Wpis z mikrobloga

Nie daje mi spokoju jeden odcinek świnki Peppy, Pani Królik otrzymała nagrodę od Królowej (która jako jedyna postać z całego uniwersum jest człowiekiem) za bycie najbardziej pracowita postacią. Do zamku po nagrode wraz z Panią Królik, poszły dzieci czyli piesek, owieczka, słonik, kotek, kucyk itd. W pewnym momencie już w zamku, piesek Danny zwraca uwagę "łaaał ile tu wypchanych zwierząt" link:
https://youtu.be/I_XL2lh4q2M 2:16

Myślę sobie WTF, dzieci nie zwrócą na to uwagi. Założę się że to był jakiś polityczny pstryczek, albo jakiś creepy ester egg od producenta.

#przemyslenia #swinkapeppa #bajki #teoriespiskowe
  • 5
@SanchezYZF: Swinka pepa jest #!$%@?, tam jest pelno stereotypow, ojciec lis ktory jest kretaczem i opycha badziew (plastikowe jabka na targu) albo urodziny tego mlodego wilka i jak wyla babcia to wszyscy sie obsrali xD a na torcie byla chatka i trzy swinki. Juz nie wspomne o tym, ze zawsze robia z taty swini idiote i ciamajde za to matka jest #!$%@? uber przekot.

Zapomnialem o tym, ze sama pepa jest
@SanchezYZF: I ondcinek jak tata swinka mial misje sprawdzic beton co pojechali w mega tripa pociagiem, oczywiscie tata swinia musial sie zmoczyc przysznicem bo musza z niego robic idiote za kazdym razem, dojechali na miejsce, stuknal, puknal powiedzial, ze git i wracali. Najlepszy jest pan byk ktory wszystko #!$%@? mlotem xD
@5684379 kolejna rzeczą która mi nie pasuje w bajce to to że każda postać co do joty ma imię związane ze zwierzęciem którym jest suzy sheep, dany dog, itd oprócz jednego Georga czyli brata peppy, mogli go nazwać jakkolwiek nie wiem Peter, Pio, Paty, Nie #!$%@? George.. Myślę że mama świnka się puściła z żyrafa lub innym zwierzęciem, które w języku angielskim się zaczyna na G