Wpis z mikrobloga

Rok temu się tak wy€bałem wysiadając z samochodu że do dziś mnie miednica i kolano bolą


@lenovo99: O to to. Nawet nie wiem kiedy znalazłem się na ziemi. Upadłem na plecy tak, że przez kilkanaście sekund nie mogłem porządnego oddechu złapać, a potem z minutę leżałem nie mogąc się ruszyć. Wstałem gdzieś po dwóch-trzech minutach. Na początku myślałem że złamałem kręgosłup, bo zajebiście bolała mnie kość ogonowa i ból promieniował na
@EscapeFromEveryday: W styczniu tego roku wywaliłem się na lodzie idąc na zakupy. Tylko jak zazwyczaj wstawałem lekko obolały, tak tym razem poszła mi kość udowa. Coś czuję, że będę w tym roku omijał wszelkie przejawy lodu szerokim łukiem.
Patrząc na te białe obrazki i przypominając sobie jak trzeba angażować wszystkie mięśnie żeby w procesie chodzenia nie wywinąć orła... czuję klimat, mógłby spaść śnieg ()()