Wpis z mikrobloga

@varmiok: nie znam się to się wypowiem. Chyba można w ciemno walić np. w papierologie, liczba dni na wypłatę odszkodowania, sam koszt zakupu ubezpieczenia (chociaż teraz coraz częściej można samemu wyklikac np. telefonem). Na dodatek ubezpieczenia to sektor z bardzo dużą bariera wejścia, także naturalnie nie ma tam wolnego rynku, konsument traci na jakości i cenach.
@varmiok:

Możesz napisać np. o problemie polis 30 dniowych, o polisach OC wznawianych na nieboszczyków. Jest kilka takich smaczków o których się nie mówi a agenci takich spraw mają sporo do wyjaśnienia i nie dostają za to złamanego grosza :)
@varmiok: Co do ubezpieczen np. samochodow to czeste jest stwierdzanie 'szkoda calkowita' tzn. naprawa nie jest oplacalna wedlug ubezpieczyciela, a dla ciebie jako osoby fizycznej bylaby oplacalna. Temat calkiem szeroki wedlug mnie.