Wpis z mikrobloga

Wina czemu ludzie polubili Kamila leży po stronie mieszkańców:

Jakby z gościa się nie śmiali, nie obgadywali, nie hejtowali - to nie byłby tak lubiany. Sami są sobie winni.
#bigbrother
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cin123654: Gdyby ich nie drażnił, nie wbijal szpil, nie poddawał próbom, to by go być może lubili. Sam wybrał tę drogę i sam jest sobie winien. To oczywista oczywistość, nie ma win Kamila, są przyczyna i skutek
  • Odpowiedz
@Not_: Jakby nie był taki jak jest, tylko niemrawym uczestnikiem (zamkniętym w sobie) dawno by odpadł.

To że ich trochę drażni - wykonuje zadanie "kim naprawdę jesteś ? - wiele uczestników pokazało ukrytą naturę
  • Odpowiedz
@Not_: gdyby Kamil mial godnego przeciwnika to szpili by mu nie wbił, to nie jego wina, ze mieszkancy intelektualnie sa daleko za nim. Wybrał taka droge, bo do ich poziomu ciezko sie znizyc.
  • Odpowiedz
@simona1: Godnego? Czym mierzy się godność drugiego człowieka? Kamil jest wprawdzie inteligentniejszy od innych domowników, ale potężnym intelektem na pewno też nie jest. Czy to znaczy, że mam go uznać za niegodnego? Aleś palnął/palnęła
  • Odpowiedz