Aktywne Wpisy
Adamfabiarz +59
W 25,5 miesiąca przejechane 85 tys. km. Skoda Fabia III Kombi 1.0 MPI 60 KM w gazie.
W ciągu kolejnych ok. 3 miesięcy zrobię kolejne parę tys. km i Fabia przestaje być moim daily, bo trochę zmieniła się mi koncepcja pojazdowa (przede wszystkim: potrzebuję większego auta - przesiadam się na Dacię Jogger). Niemniej, o Fabii mogę jedynie powiedzieć same dobre słowa, że zacna maszyna. Zaplusuj aby oddać respekt.
(więcej fotek w komentarzach)
W ciągu kolejnych ok. 3 miesięcy zrobię kolejne parę tys. km i Fabia przestaje być moim daily, bo trochę zmieniła się mi koncepcja pojazdowa (przede wszystkim: potrzebuję większego auta - przesiadam się na Dacię Jogger). Niemniej, o Fabii mogę jedynie powiedzieć same dobre słowa, że zacna maszyna. Zaplusuj aby oddać respekt.
(więcej fotek w komentarzach)
EpicElion +28
Dzień dobry, bierzcie po jednym miłego dnia.
Wczoraj padło 5 dzików i 2 sarny
Kilka osób wczoraj pytało mnie jak można czerpać przyjemność z zabijania odpowiadam
Nie liczy się samo zabicie a cała otoczka która jest na polowaniu( tropienie, spotkanie kolegów, przechytrzenie zwierzyny) dokładnie tak jak na rybach
Aczkolwiek fajnie złapać metrowego szczupaka
W dodatku może on być pysznym obiadkiem (。◕‿‿◕。)
#polowanie
Ale czy to wszystko musi kończyć się strzałem?
Znajomy znajomego jako myśliwy biega z aparatem.
Bo co w tym wielkiego? Rozumiem odstrzał jak coś zagraża ludziom. Ale to o czym opowiadasz to czysty sport i rozrywka moim zdaniem.
A już w ogóle nie
Sytuacja adekwatna: typ idzie do lasu i wrzuca zdjecie
@ryba_twojej_mieczty: Powędkuj jeszcze 20 lat, może zmienisz zdanie.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
@ryba_twojej_mieczty: Z tym się zgadzam.
Jednak jest jedno ale.
Szukając nowych łowisk, kończy się to często tym że siedzimy nad wodą i sobie rozmawiamy; co moglibyśmy tu złowić, jak rzucić i gdzie. Kije leżą sobie spokojnie w pokrowcu, a my patrzymy jak sobie ryby żerują.
@Cryptonerd_io:
Czyli jak, przechytrzenie zwierzyny tak jak przechytrzenie ryb. Czy jednak nie?