Podnieśli dość ciekawą dyskusje na F1TV Pro dotyczącą tego jak kreuje się przyszłość F1 w kontekscie obecnej pozycji Hulkenberga czy Kubicy ale choćby także i trendu jaki zaczyna mieć miejsce w królowej motorsportów. W dużym uproszczeniu... Zespoły zdobywają oraz posiadają dostęp do niesamowicie zaawansowanych technologii, AI oraz symulacji... Technologie ulepszane każdego roku coraz bardziej a które to pochłaniają największe koszta R&D, prawdziwy wyścig nie odbywa się na torze ale w bazach naukowych i symulacjach obliczanych przez superkomputery. Inżynierowie poszczególnych zespołów są w stanie uzyskiwać ogromną ilość informacji na temat zachowania bolidu w poszczególnych warunkach oraz AI jest w stanie symulować wpływ poszczególnych elementów na zachowanie na torze biorąc coraz to większą ilość zmiennych wykorzystując zaawansowane Machine Learning.
Dlaczego ma to znaczenie? Ponieważ zespoły zmieniają coraz bardziej balans obowiązków i oczekiwań wiedzy technicznej w stosunku do swoich kierowców. Przykład verstappena, leclerca, norrisa, de vriesa, schwarzmana udowadnia że młode talenty są w stanie dostarczać zwycięstwa a nikt wobec nich nie ma oczekiwań że będą mieli wieloletnią wiedzę inżynieryjną czy głębokie odciski od fotela na swoim grzbiecie. Mają poprostu wsiąść do bolidu i pojechać szybko. (sami "young gunners" wspomniani wyżej nie zdzierali butów na kartingu tylko grali na playstation całe swoje młodociane życie kiedy zaczynali swoje kariery w motorsporcie)
Jeszcze niedawno niektóre teamy potrafiły uzyskiwać tak ogromną ilość danych że nie potrafili ich w odpowiedni sposób spożytkować jak wspomina Zac Brown. Mclaren w tej materii poczynił znaczące usprawnienia i dokonuje tego nadal - czego rezultaty widać już dzisiaj.
W konsekwencji czego kierowcy którzy mają wieloletnie doświadczenie w F1 nie są postrzegani na paddoku w ten sam sposób w jaki byli postrzegani choćby 3-4lata temu. W związku z tym oczekiwania że Hulkenberg czy Kubica wrócą kierdykolwiek do F1 są znikome.
Prawdziwe łowy zespołów dopiero się zaczną i w rezultacie możemy mieć najmłodszą stawkę w 2021r w historii tego motorsportu.
@KOXsu: xD Sainz, Stroll, Verstappen to kierowcy którzy wykonywali jedne z najbardziej spektakularnych manewrów wyprzedzania w tym sezonie. Wiec argument tak średnio pyknął.
66% tego trio uznawane jest na wykopie za ogórów a 33% z nich znudziło się podobno ściganie.
@Shewie: manewr roku to Stroll wykonał w Kanadzie 2018. Jeżdżenie na palę bo może się uda nie ma nic wspólnego z perfekcją. Z młodych tylko verstapen i lecrerc pokazują umiejętności
@Shewie: > young gunners wspomniani wyżej nie zdzierali butów na kartingu
Verstappen zaczął jeździć w kartingu mając 4,5 roku(!), Shwartzman 5 lat, Leclerc miał 8 lat, Norris 7 lat, de Vries został mistrzem świata w kartingu mając 13 lat...
No ale nauczyli się jeździć grając na PS4 ( ͡°͜ʖ͡°)
@helvetica: Nigdzie nie jest napisane że nauczyli się jezdzić grając na PS4. Norris sam mówił że udoskanalał swoje umiejetnosci grając w Gran Turismo, Stappen grając choćby w iRacing spędzając całe dnie przed ekranem. To nie jest generacja która od rana do wieczora siedziała i udoskonalała się siedząc non stop w kartach czy innych single seaterach. Dlaczego nikt nie chce doświadczonych kierowców jak kiedyś gdy srednia wieku to 30lat+ a mamy najmłodszą
W dużym uproszczeniu...
Zespoły zdobywają oraz posiadają dostęp do niesamowicie zaawansowanych technologii, AI oraz symulacji...
Technologie ulepszane każdego roku coraz bardziej a które to pochłaniają największe koszta R&D, prawdziwy wyścig nie odbywa się na torze ale w bazach naukowych i symulacjach obliczanych przez superkomputery.
Inżynierowie poszczególnych zespołów są w stanie uzyskiwać ogromną ilość informacji na temat zachowania bolidu w poszczególnych warunkach oraz AI jest w stanie symulować wpływ poszczególnych elementów na zachowanie na torze biorąc coraz to większą ilość zmiennych wykorzystując zaawansowane Machine Learning.
Dlaczego ma to znaczenie?
Ponieważ zespoły zmieniają coraz bardziej balans obowiązków i oczekiwań wiedzy technicznej w stosunku do swoich kierowców.
Przykład verstappena, leclerca, norrisa, de vriesa, schwarzmana udowadnia że młode talenty są w stanie dostarczać zwycięstwa a nikt wobec nich nie ma oczekiwań że będą mieli wieloletnią wiedzę inżynieryjną czy głębokie odciski od fotela na swoim grzbiecie.
Mają poprostu wsiąść do bolidu i pojechać szybko. (sami "young gunners" wspomniani wyżej nie zdzierali butów na kartingu tylko grali na playstation całe swoje młodociane życie kiedy zaczynali swoje kariery w motorsporcie)
Jeszcze niedawno niektóre teamy potrafiły uzyskiwać tak ogromną ilość danych że nie potrafili ich w odpowiedni sposób spożytkować jak wspomina Zac Brown. Mclaren w tej materii poczynił znaczące usprawnienia i dokonuje tego nadal - czego rezultaty widać już dzisiaj.
W konsekwencji czego kierowcy którzy mają wieloletnie doświadczenie w F1 nie są postrzegani na paddoku w ten sam sposób w jaki byli postrzegani choćby 3-4lata temu. W związku z tym oczekiwania że Hulkenberg czy Kubica wrócą kierdykolwiek do F1 są znikome.
Prawdziwe łowy zespołów dopiero się zaczną i w rezultacie możemy mieć najmłodszą stawkę w 2021r w historii tego motorsportu.
#f1 #kubica #nowetechnologie
Wiec argument tak średnio pyknął.
66% tego trio uznawane jest na wykopie za ogórów a 33% z nich znudziło się podobno ściganie.
Stroll w Brazylii jechal jak natchniony.
Verstappen zaczął jeździć w kartingu mając 4,5 roku(!), Shwartzman 5 lat, Leclerc miał 8 lat, Norris 7 lat, de Vries został mistrzem świata w kartingu mając 13 lat...
No ale nauczyli się jeździć grając na PS4 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To nie jest generacja która od rana do wieczora siedziała i udoskonalała się siedząc non stop w kartach czy innych single seaterach.
Dlaczego nikt nie chce doświadczonych kierowców jak kiedyś gdy srednia wieku to 30lat+ a mamy najmłodszą
@Shewie: Hę? Który z wspomnianych zawodników nie "zdzierał butów na kartingu"?
Jak nie macie to sobie kupcie.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu