Aktywne Wpisy
wojtas_mks +111
Chyba już można oficjalnie stwierdzić, że "szury" miał rację w sprawie lockdownów, obostrzeń, maseczek i nieskończenie wielu dawek szczepionek.
Teraz rozpoczynamy fazę ograniczenia posiadania samochodów, jedzenia robaków zamiast jogurtów i mięsa, liczenia śladu węglowego itd.
Jak myślicie, lewactwo nadal będzie twierdzić, że to teorie spiskowe, a o tym że nie przekonają się dopiero jak dostaną mandat za wjazd do Warszawy autem?
#neuropa #bekazszurow #bekazpodludzi #bekazlewactwa #4konserwy #bekazprawakow
Teraz rozpoczynamy fazę ograniczenia posiadania samochodów, jedzenia robaków zamiast jogurtów i mięsa, liczenia śladu węglowego itd.
Jak myślicie, lewactwo nadal będzie twierdzić, że to teorie spiskowe, a o tym że nie przekonają się dopiero jak dostaną mandat za wjazd do Warszawy autem?
#neuropa #bekazszurow #bekazpodludzi #bekazlewactwa #4konserwy #bekazprawakow
RobieZdrowaZupke +1319
Dzisiaj pierwsza miesięcznica śmierci starej wersji wykopu postawmy jej znicz i wypijmy za tych, co już z nami nie śmieszkują [*]
tl;dr
Poniższy tekst jest niejako spowiedzią człowieka który wciągnął się w mj (od 5 miesięcy do teraz) podczas studiów na wydziale matematyki.
Nigdy nie lubiłem pić alkoholu, wiec zacząłem palić mj. Początkowo paliłem sobie ze znajomym, po wiadrze na dzień, ze sporadycznymi jedno dniowymi przerwami. Po pewnym czasie moim znajomym skończyły się pieniądze na mj, więc zacząłem palić sobie sam (oraz okazjonalnie ze znajomymi, ale już nie w takich ilościach i nie tak często) do tego stopnia, że w ostatnim miesiącu potrafiłem przepalić 2g dziennie (sam) w formie jointów (czysta mj, bez tytoniu), bongo, i wiader. Miałem wiele sytuacji gdzie nie chciało mi się już palić ale paliłem dalej żeby nie zbić fazy. Jak zaczęły się studia i musiałem się przygotować do kilku pierwszych wejściówek czy kolosów to spalałem takie ilości żeby jeszcze móc w stanie normalnie funkcjonować. Miałem bardzo łatwy dostęp do głównie Sativy. Pomimo palenia, zawsze łatwo szło mi się zrozumieć matematykę i osiągałem wysokie punktacje z wejściówek i kolosów. Nie palę już ponad tydzień ponieważ na ten moment wzmocniła mi się depresja oraz pojawiły się lęki, rzadko kiedy odczuwam jakieś emocję, nie czuję pociągu do płci przeciwnej. Chcę ogarnąć się bo strasznym ze mnie bałaganiarz jak jestem w ciągu. Tylko na czas nauki zmniejszałem dawki i sprzątałem w pokoju. Mam nadzieję, że ten tekst da do zrozumienia osobom które rozpoczynają swoją przygodę z mj, że wchodzenie w ciągi jest strasznie #!$%@?. Jak już palicie to palcie okazjonalnie.
#narkotykizawszespoko #wykopjointclub
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Nie siedź w domu w ferie i w wakacje](https://st.pl/$xvynkdla)
@AnonimoweMirkoWyznania: paliłem przez 5 lat codziennie i bywały lepsze i gorsze okresy tak samo jak w życiu w trzeźwości. To, że masz depresje i nie chce Ci się sprzątać w pokoju nie koniecznie musi mieć związek z MJ.
@AnonimoweMirkoWyznania: TO jest POCZĄTKOWO? Waliłeś jedno wiadro dziennie i to był dopiero początek? Ja #!$%@?...