Wpis z mikrobloga

Żadnej niedzieli nie mogłam się doczekać, jak tej nadchodzącej. Już widzę wzruszonego Piotra jak tuli ukochaną. Widzę też Gosię i Gabi, które zapewniają, że Ania pokazała się z najlepszej strony, że to silna i pewna siebie kobieta, która nie miała lekko z tym kontrowersyjnym Kamilem. Wielkie brawa, łzy szczęścia, oklaski publiczności! Tak będzie.
#bigbrother
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Yoanna88: Tak dokładnie. Jeden wielki, gorzki rzyg. A potem starcie z Dorotką i rzeczywistością. Jakieś pozwy, kłótnie, dementacje i demencje. A z calej przygody zostanie i tak tylko mały namiocik i niech się cieszy, że nic więcej
  • Odpowiedz