Chłop z klasy kupił sobie buty Nike za 800 zł, nosi bluzy po 100+. A ja mam buty za 150 (adidasy z promki) i nawet nie mam podjazdu bo dziewczyny widzą z kim mogą balować bez limitów a z kim mogą iść do kina i wcześniej kupić top chipsy w biedronce a nie naczosy... #przegryw
@Deleter29 e tam nie wkręcają sobie takich jazd. To normalne że niestety ale nie każdy ma takie same możliwości. I nie wrzucaj wszystkich dziewczyn w jeden worek. Moze i zabrzmi to trywialnie ale poważnie ważne jest też jaka ma się osobowość. A jak takie coś Ci wejdzie na psychikę to i reszta nie zagra a wtedy faktycznie ciężko coś zrobic
@czuczer: są takie dziewczyny którym też się nie przelewa, a te wydaje mi się są skromniejsze niż takie miastowe które uważają że wszystko im się należy i one nie będą pracować
@Deleter29: ja za czasów szkoły chodziłem w butach za 40zł i katowałem je, aż sie nie rozpadną. Pamiętam jak kupiłem bluze z kappy, czułem sie jak król. Ale ze mnie był debil...
@KontrastWykop: ja właśnie boję się nawet kupić coś lepszego, mógłbym odłożyć. Jakbym kupił zaraz by były komentarze od reszty że "o patrzcie w co się ubrał haha, ale ficik mordo haha" dlatego już wolę ubierać się niefirmowo
@Deleter29: Chłopie nie przejmuj się tym, też w średniej głupio leciałem za modą, kupowałem jakieś gówno ubranka za krocie które fundowali rodzice. Nie ma co, ładnie można się ubrać i tanio. Lans etykietą i logiem nie jest obrazem bogatych. Bogaty człowiek nie ma loga, nie jest obrandowany. Basic shirty za 20-30zł, Spodnie materiałowe po 60-100zł Lepsza para jeansów na promoce z 200zł No i możesz teraz wyłapać fajne buty na mega
@Deleter29: powiem ci wazniejsze od marek jest styl, dopasowanie, rozmiar. Ja byłem debilem i chodziłem w koszulkach xxl i jeansach rozmiar 36 w pasie (ja mam kas 32) no i oczywiscie slynna woda w piwnicy czyli za krotkie jeansy. Serio dobrze ze mnie w szkole jechali bo takim nieogarem byc to masakra. Teraz gucci jordan itp ale co z tego, skoro mam nasrane w deklu, a na ryju widsc zmeczenie zyciem,
@Deleter29: nie ma czego zazdrościć. Ktoś sobie coś musi rekompensować kupując takie rzeczy. Ja jestem od lat gorącym zwolennikiem mody no logo i kupuję niedrogo ubrania w sieciówkach bez żadnych #!$%@? naszywek i innych elementów robiących ze mnie chodząca reklamę.
#przegryw
Komentarz usunięty przez autora
Nie ma co, ładnie można się ubrać i tanio. Lans etykietą i logiem nie jest obrazem bogatych.
Bogaty człowiek nie ma loga, nie jest obrandowany.
Basic shirty za 20-30zł,
Spodnie materiałowe po 60-100zł
Lepsza para jeansów na promoce z 200zł
No i możesz teraz wyłapać fajne buty na mega
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora