Wpis z mikrobloga

Jak to jest, że w XXI wieku, w czasach, gdy internet mogący pomóc w poszerzaniu horyzontów mają nawet mieszkańcy jakiegoś Bździnowa Małego (w dodatku wielu z nich ma wykształcenie co najmniej średnie) na wielu wsiach wciąż żyje się według nieśmiertelnego tekstu "co ludzie powiedzą", a inność jest tępiona? Dlaczego wiele osób na nich żyjących wciąż boi się podążyć za głosem serca, np. związać się z kimś 20 lat starszym/młodszym, przefarbować włosy na zielono, biegać z aparatem w celu uchwycenia ładnych widoków... I jeszcze te samobójstwa ludzi, którzy nie mogli wytrzymać nagonki, często bardzo młodych ludzi... Czy da się coś zrobić z tym, by ludzie na wsi mogli żyć w zgodzie ze sobą? Czy pewnego dnia rodzice przestaną wciąż wkładać do głów dzieci, że nie mogą się wychylać, że najlepiej ukrywać wszystko, co nie pasuje do zadupiowych standardów? #przemyslenia #wies #patologiazewsi #wiejskiezycie
  • 6