Wpis z mikrobloga

@OCIEBATON: dzień kobiet w szkole to było raczysko XD oczywiście dziewczynom to jak najbardziej tulipany i inne takie, ale na dzień chłopaka to nawet się nie splunęło. uczenie p0lek od czasów szkolnych, że im się należy adoracja z tej okazji, że mają tzipe
  • Odpowiedz
@Wszechfobia: nie, po prostu szli w 10/15 i kupowali sobie po kebabie, każdy na swój koszt poza nią. Osobiście nigdy nie byłem, bo z #!$%@? Zadupnego i #pks mi odjeżdza praktycznie na styk z dojściem na przystanek a potem nic. Chociaż trochę słyszałęm, na szczęście nie wiem, czy kończyło się to typowo po p0lsku
  • Odpowiedz
@OCIEBATON w sumie jak juz w temacie jestesmy to przypomniało mi sie jak w techbazie zrobiłem babeczki dla dziewczyn, a one na dzien chłopaka nic nie zrobily xD
Rok pozniej klocilem sie z laska, ze to one nam babeczki upiekly a my nic
Ehh
  • Odpowiedz
@OCIEBATON: u nas w szkole kiedyś się inba zrobiła bo #!$%@? powiedziały pedagożce, że dostały od nas szmaty i zwiędłe kwiaty (szkoła średnia to była wtedy). W rzeczywistości dostały od nas tulipany (które były zwiędłe bo się nimi #!$%@?ły) i gąbki do mycia naczyń, jak widać kije w dupie były xD
  • Odpowiedz
W sumie z tego powodu klasy informatyczne są w pewnych aspektach zajebiste. Niby brakuje lasek, ale jak sobie przypominasz o ich roszczeniowości z okazji dnia kobiet to ci się ich odechciewa
  • Odpowiedz
Kupowanie prezentów w szkole to jest gówno :D bo niby za czyje pieniądze to jest kupowane? Większość nie może jeszcze pracować, a nawet jeśli dostają kieszonkowe, to dlaczego mieliby wydawać na głupoty. Zamiast uczyć oszczędzania, to uczy się wydawania na chwilowe przyjemności :)
  • Odpowiedz
@OCIEBATON jeden z plusów skonczenia techbazy i polibudy, do tego pracowania w mocno "męskiej" branzy - brak kobiet. Brak ploteczek, smarowania za plecami, dnia kobiet, czy #!$%@? jak to im jest cięzko itd
  • Odpowiedz
@Wszechfobia: u mnie w klasie było na odwrót: na dzień chłopaka kupiłyśmy każdemu babeczki na specjalne zamówienie z ich imionami, a oni nam kupili zwiędnięte tulipany, bo im się przypomniało tego samego dnia i jeszcze od jednej kumpeli kasę na to pożyczali - skarbnika nie było a sami nie mieli xD
  • Odpowiedz
@Wszechfobia: w pracy mam to samo. 4 facetów i 20 lasek. My dla nich co roku kupujemy tulipany albo słodycze, a one nam dały ostatnio podkładki pod myszki, pewnie darmowe XD rok temu po piwie chociaż dostaliśmy jakimś craftowym xd na następny dzień kobiet będę buntował kolesi, nie ma #!$%@?
  • Odpowiedz
Piękny wątek, jednoczesne przechwalanie się, jak to się dało dziewczynom gąbki do mycia naczyń albo puste pudła i narzekanie, że dostało się "tylko" wyjście do knajpy, podkładkę pod mysz albo piwo kraftowe xD Co ten wykop.

U nas w liceum wszyscy solidarnie dostawali kijowe prezenty, kobiety zwiędłe tulipany, faceci czekoladki i kubki. Ot uroki szkoły.
  • Odpowiedz