Wpis z mikrobloga

#gryplanszowe #grybezpradu #planszowki
Hej zastanawiam się jaki prezent na święta sobie sprawić.
Mało czasu znajduje, dlatego zależy mi głównie aby pograć coś szybko casualowo.
Dlatego w wersji powiedzmy droższej, zastanawiam się nad Azul'em bądź Sagrada, mogą być podobne tytuły (mamy splendor wraz z dodatkami i podoba nam się).

W wersji tańszej zastanawiam się nad Sabotażystą / rozszerzeniem / pojedynek lub najemnicy (są 3 wersje z tego co zauważyłem).

Pomożecie nad wyborami ?
  • 9
  • Odpowiedz
@Skalaw: W takim razie Sabotażystę bym odpuścił. Gra jest specyficzna (blef) i ma jakikolwiek sens w zasadzie od 4-5 graczy, a tak naprawdę im więcej tym lepiej. W Sabotażystę Pojedynek nie grałem.
Jeśli chodzi o Sagradę i Azula, to Sagradę polecam. Proste zasady, a sporo kombinowania, natomiast pierwszy Azul bardzo szybko mi się znudził. Możesz zerknąć na Azul Witraże Sintry. Jest to druga, ciekawsza odsłona.

Od siebie polecam Welcome To. Niedroga,
  • Odpowiedz
@Skalaw Ja tez polecam Welcome to. Super jest i za ok 3 dychy mozna kupic dodatek, ktory poprzez niewielka modyfikacje zasad potrafi znaczaco zmienic sposob główkowania w grze. Rozgrywka zajmuje ok 20 minut.
  • Odpowiedz
@Skalaw My jesteśmy zachwyceni i Sagradą, i Azulem, więc czego nie weźmiecie, powinno Wam siąść - dwa piękne abstrakty, które świetnie się skalują w zależności od liczby graczy.
  • Odpowiedz
Bursztynowa Komnata jest ok dla dwóch osób - ciekawa mechanika i dużo zwrotów akcji. Plansza ma kształt podziemnego korytarza z różnymi pułapkami, są katapulty, liny, zapadnie, trasa cały czas się zmienia. Gracze mogą rywalizować lub współpracować.
  • Odpowiedz