[Jednobrewy]

Piszę w niemiłej sprawie, mianowicie szukam nowego domu dla mojego psa - Kapsla. Był adoptowany ze schroniska, jest z nami od 7 lat, ale ciągle ma niestety problemy z agresją i potrafi ugryźć każdego. Pomoc behawiorysty na niewiele się zdała i podjęliśmy z żoną decyzję o szukaniu mu innego miejsca do życia, ponieważ może on stanowić zagrożenie dla dwuletniej córki. Z pewnością w domu bez dzieci bądź na podwórku Kapsel spokojnie się odnajdzie. To dobry przyjaciel pomimo wszystko, towarzyski, zna nieco komend, ma masę energii. Przeszedł niedawno kompleksowe badania (sprawdzaliśmy czy jego problemy nie wynikają z jakiejś choroby), z których wynika, że jest całkowicie zdrowy. Jest średniej wielkości, tak do kolana, waży około 11-12 kg. Jeśli ktoś wie kto chciałby go przygarnąć albo jest w stanie pomóc w inny sposób to proszę o informację, będę bardzo wdzięczny. Od razu dodam, że szukam na grupach FB a schronisko nie pomaga w takich sytuacjach. Najlepiej na terenie #trojmiasto #gdansk

[KilY]

@Jednobrewy Schronisko nie przyjmuje? A jak nie znajdziesz mu drugiego domu? To co? Masz go uśpić u weterynarza czy zostawić przywiązanego pod sklepem? A potem zdziwienie, że ludzie wyrzucają psy w lesie.

[Jednobrewy]

@KilY: Schronisko nie przyjmuje psów właścicielskich. Poza tym samo zasugerowalo uśpienie, tylko używając określenia eutanazja. Ewentualnie mogą wystawić ogłoszenie oraz odsyłają do behawiorysty. Zresztą uśpienie psa też nie jest prostą sprawą, o ile nie ma ku temu bardzo konkretnych przesłanek, chyba że nielegalnie.

[KilY]

@Jednobrewy Czyli tak jak myślałem, albo pod sklepem przywiązać i się miejsce w schronisku znajdzie, albo do uśpienia niewinne zwierzę. Cywilizowane rozwiązania jak zwykle.

[aurelll]

@KilY: Odpowiedzialnością właściciela jest znaleźć psiakowi nowy dom.