[N.....s]

Dziwna sprawa, miruny.
Pamiętacie jak w czerwcu br. było głośno o sprawie zaginionej, dziesięcioletniej Kristiny? Jak sobie przypominam, finał poszukiwań był tragiczny, sporo niejasności. Do czego dążę: jeden z mirków rozkręcił dużą inbe na mirko, bo agencja detektywistyczna Weremczuk&Wspólnicy niesłusznie opublikowała i dała do publicznej wiadomości wizerunek oraz personalia jego przyjaciela, jako sprawcy morderstwa na Kristinie.
Tutaj link: https://www.wykop.pl/link/5006327/mirki-pomocy-moj-kumpel-zostal-pomowiony/
Oburzenie było ogromne, pamiętam jak ludzie w komentarzach na fanpeju jeździli po Weremczuku jak po burej suce xDD całkiem słusznie, ale #!$%@? kasował komentarze.
No! Jak napisałem w komentarzu wysmarowałem pisemko do kilku instytucji, z poinformowaniem o złamaniu prawa, zarówno Kodeksu Karnego jak i ustawy o usługach detektywistycznych.
Co ciekawe, sprawą zajęto się już 18 czerwca 2019 roku, czyli dzień po moim mailu. Błyska-#!$%@?-wicznie. Dziś dostaje takie pismo i sam nie wiem co zrobić xD Poinformowałem tylko odpowiednie instytucje, bo jako prywatny detektyw byłem #!$%@? takim nieprofesjonalnym zachowaniem, właściwie patologią umysłową Wermeczuka&Wspólnicy. A tutaj okazuje się, że jestem oskarżycielem XDD niczego nie wnosiłem do sądu.
Wołam @Bezsprzecznie bo to Ty rozkręcałeś aferę.
#afera #policja #pytanie #pytaniedoeksperta #polska #prawo #warszawa

[Jade]

@NukeOps: napisałeś do sądu skargę i widocznie potraktowali to jako oskarżenie prywatne. Nie uzupełniaj braków to sprawa nie będzie procedowana

[N.....s]

@Jade: niczego nie napisałem, właśnie w tym sęk. Napisałem do organizacji zrzeszających agencje detektywistyczne i do Komend Wojewódzkich, które sprawują pieczę nad prywatnymi detektywami.

[Jade]

@NukeOps: coś gdzieś napisać musiałeś skoro trafiło to do sądu

[N.....s]

@Jade: jak napisałem, do organizacji zrzeszających agencje detektywistyczne oraz komend wojewódzkich, bo te są organem nadrzędnym w wydawaniu licencji, prowadzeniu ewidencji i cofaniu ich, toteż uznałem to za logiczne.

[alhakeem]

@NukeOps: Brawo, awansowałeś na oskarżyciela prywatnego. Ja karnistą nie jestem, więc odpiszę mało szczegółowo.
Przez zgłoszenie sprawy na policję (adresy e-mail w Twoim poście), całość trafiła do właściwego sądu. Prokurator nie zdecydował się na dołączenie do sprawy, więc jest to na Twojej głowie. Sprawa prywatnoskargowa (zniesławienie/pomówienie) wymaga uiszczenia zryczałtowanej opłaty 300 zł. Musi ona zostać zwrócona, jeżeli postępowanie nie zostanie umorzone, bądź uniewinni się oskarżonych.
Co jeszcze masz im dosłać zostało

[N.....s]

@alhakeem: no i masz Ci babo placek xD wszystko na głowie pana detektywa. Włączcie muzyczkę z tej kreskówki o psie-detektywie As Kier XD a tak na poważnie, to nie mam zamiaru tego ciągnąć. Nie taki był mój cel.
Co w tym przypadku?

[alhakeem]

@NukeOps: Nie dojedziesz ich i rozejdzie się wszystko po kościach.

[N.....s]

@alhakeem: bywa, choć #!$%@? powinien stracić licencje. Pytanie: gdybym uzupełnił to, o co mnie proszą, sprawa zostałby pchnięta dalej?

[Jade]

@NukeOps: byłaby pchnięta ale byś przegrał bo przecież to nie ty jesteś osobą poszkodowaną, ty tylko gdzieś zgłosiłeś.

[alhakeem]

@NukeOps: Wpłata i dosłanie rzeczy, to praktycznie jedyny sposób na pchnięcie dalej.

[N.....s]

@alhakeem: @Jade: gituwa, dziękuje za opinię.

[Bezsprzecznie]

@NukeOps: Nie jestem prawnikiem, więc Ci nie pomogę. Przekażę temat kumplowi (poszkodowanemu). Pozdro!

[N.....s]

@Bezsprzecznie: spoko, spoko, wyjaśniłem to z znajomym prawnikiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) jest już gituwa.