Aktywne Wpisy
Linnior88 +8
Jak sobie radzić z popędem będąc stara samotna baba przed 30 (╥﹏╥)
Ksiega_dusz +40
Mam w pracy analityczkę na stanowisku „Analityk Systemowy”. Oczywiście przebranżowiona w czasach ssania i gdzie brano do IT każdego kto miał puls i umiał powiedzieć słowo „JSON”. Jest po „europeistyce”. Była też na Erasmus, podczas gdy ja waliłem konia z depresji (żadna mnie nie chciała) i uczyłem się po nocach na kolokwium z języka C.
Zarabia coś koło 14-15k brutto na UoP, stażu ma 5 lat. Zarabia niewiele mniej ode mnie, bo ja mam 19k brutto na UoP jako programista Java z 7 latami expa.
Do czego pije? Przeglądałem ofertę pracy w mojej firmie na Analityka Systemowego i w wymaganiach jest jasno napisane że umiejętność SQL’a, znajomość REST API, umiejętność modelowania BPMN czy UML. Wspomaganie procesu wytwarzania oprogramowania.
Pracuje
Zarabia coś koło 14-15k brutto na UoP, stażu ma 5 lat. Zarabia niewiele mniej ode mnie, bo ja mam 19k brutto na UoP jako programista Java z 7 latami expa.
Do czego pije? Przeglądałem ofertę pracy w mojej firmie na Analityka Systemowego i w wymaganiach jest jasno napisane że umiejętność SQL’a, znajomość REST API, umiejętność modelowania BPMN czy UML. Wspomaganie procesu wytwarzania oprogramowania.
Pracuje
#polskiedrogi #bezpieczenistwo #rower #rowerzysci #lublin #polska #urzednicy
@GaiusBaltar: To, że CPR musi spełniać odpowiednie warunki i mieć jakąś "jakość". Przerabianie gówno chodników na CPRy to zmora polskich miast. Nie da się po tym jechać rowerem.
Ewentualnie zlikwidować buspas, albo puścić go na środku zamiast prawej.
Połowa nowych chodników w Krakowie jest z tej koszmarnej kostki robiona - są słabe, ale da radę. Kocie łby byłyby gorsze. ¯\_(ツ)_/¯
@poratujPan: Nie ma takiego obowiązku.
@poratujPan: Jak wracam z pracy rowerem miejskim to tez nie mam kasku, bo nie mam gdzie go trzymać kiedy jadę pociągiem. Jak jadę MTB lub ostrym to mam kask, ale do pracy nie mam fizycznej możliwości go wozić. Dlatego nie ma obowiązku jazdy w kasku.
@poratujPan: mam swoje zdanie czy warto jeździć w kazku, czy nie, ale to moje zdanie.
Jak komuś wychodzi, że nie warto, to mi to wszystko jedno.
Jak odwrotnie, ktoś uważa, że warto, to też mi wszystko jedno.
Temat jest o infrastrukturze.
@GaiusBaltar: jest opcja, żeby to był chodnik (C-16) z dopuszczonym ruchem rowerowym (tabliczka T-22). Wtedy rowerzyści, którzy
@poratujPan: podkreśliłeś, że w Polsce samoświadomość kwiczy to pomyślałem, że może znasz jakiś kraj, gdzie ta samoświadomość jest na wyższym poziomie. Tak z ciekawości zapytałem.
@wykopyrek: To jest fatalna opcja! Na siłę robienie z chodnika CPR do tego każdego rowerzystę będą spychać z drogi, wyzywać Janusze i stwarzać zagrożenie, bo w ich małych główkach nie będzie takiej myśli, że to jest opcja! Tylko,
@reddin: jak boisz się wyzwisk przypadkowych ludzi, to… nie wiem co ci poradzić. Będziesz miał ciężko.
@wykopyrek: Nie boję się wyzwisk, obawiam się tylko niebezpiecznych zachowań z tym związanych oraz ewentualnej eskalacji, bo nie koniecznie utrzymam język za zębami.
W związku z art. 24. 2 PoRD (konieczność zachowania 1m odstępu od jednośladów itp.) niedopuszczenie takich pojazdów do jazdy buspasami to duży błąd.
Rowerzysta w świetle obowiązującego prawa ma obowiązek jechać tak jak ci na filmie co jest bezdennie głupie - autobusy nie mają możliwości ich wyprzedzić (nie ma miejsca na 1m odstępu), z kolei lewy pas jest zablokowany przez rowerzystę.
Gdyby rowerzysta jechał możliwie blisko krawędzi jezdni buspasem