Wpis z mikrobloga

Każdego dnia jako #programista15k łapią mnie przemyślenia jak to jest #!$%@? mieć tyle kasy bo nigdy nic się nie odłoży..bo zawsze są jakieś wydatki :
- Ubrania i kosmetyki 2000 zł (w tym roku w listopadzie kupiłem kurtkę z Calvin Klein za 1200 zł, więc to nawet więcej niż te 2000 zł wyszło)
- Jedzenie to około 1800 zł (Katering dietetyczny 3000 kalorii, monotonne żarcie, ale daję radę)
- Leasing samochodu 2500 zł (a to tylko Alfa Romeo Stelvio, leasing kończy się za pół roku i planuję coś ze stajni Porsche)
- Paliwo to około 1000 zł (dojazdy do rodziny co weekend 300 km w tracie jest męczące, w przyszłym roku prawdopodobnie zamienię to na stałe loty samolotem Kraków-Warszawa)
- Leasing sprzętu 1000 zł (MacBook Pro 15 cali + Iphone 11 Pro, a trzeba będzie zmieniać MacBook Pro na 16 calowego)
- Wynajem mieszkania 3000 zł (za marne 80 metrów, plus sprzątanie raz w tygodniu)
- Miejsce parkingowe 500 zł (ledwo Alfa się mieści, trzeba będzie wykupić większe albo dwa)
- Wyjście do klubu, impreza ze znajomymi, randka z jakąś fajną foczką to około 1500 zł miesięcznie
- Rachunki 500 zł (abonament za telefon, internet, a pakiet musi być zwiększony)
- Losowe wydatki 200 zł (jakaś woda, cola)

2000 + 1800 + 2500 + 1000 + 1000 + 3000 + 500 + 1500 + 500 + 200 = 14 000 zł

Zostaje marny tysiak i jak tutaj cokolwiek odłożyć ledwo to starcza na wakacje na Bali albo Malediwach jak odkłada się cały rok....

#przemyslenia #gownowpis #wakacje #oszczedzanie
  • 150
@yggdrasil: to jest mega prawda. Ja staram się żyć tak jak bym miał upaść i sobie głupi ryj rozwalić. Dzięki temu jestem spokojny o swoją i żony prace bo stać nas na długotrwałą jej utratę albo zmniejszenie zarobków o połowę. Poza kredytem na mieszkanie, nie kredytuje nic kompletnie, nawet w ratach. Staram się oszczędzać i liczyć każdy grosz by ten kredyt spłacić w czasie krótszym niż 10 lat, zachowując do tego