Wpis z mikrobloga

@alphabeta: @Kielek96: jako fan marszów i rozrób - gowno prawda. Byłem od początku, od pierwszego marszu. W tym perwszym bez zamieszek policja stała ulice dalej zabezpieczając. I mimo, to ze leciały w ich stronę petardy i butelki to nikt nie był w stanie dorzucić. xd plus straż marszu szybko reagowała. A teraz mało kto jeździ tam na atrakcje bo się nie da. Obecnie bym celował we Wrocław jak bym miał