Taka sama płaca za taką samą pracę dla kobiet i mężczyzn - powiedział we wtorek w Sejmie premier Mateusz Morawiecki. Zgadzam się, jeśli będą pracować tak samo wydajnie to jak najbardziej. Niech mi tylko ktoś wytłumaczy, skoro #rozowepaski zarabiają mniej to czemu wszystkie firmy nie zatrudniają tylko kobiet. Jakbym miał dużą firmę i miałbym płacić 5 tys facetowi albo 4 tys kobiecie za taką samą pracę to bym zatrudniał same kobiety. #praca #biznes
@push3k-pro: dodaj do tego fakt że jeśli faceci zarabiają więcej to płacą więcej w podatkach które te kobiety później utrzymują na dłuższych emeryturach xD
@amazing-detective-slash-genius: Korwina to ty szanuj, sam piszesz bez sensu. Tłumaczenie jest takie że kobiety mogą mniej zgodnie z kodeksem pracy. Są mniej opłacalne w zatrudnieniu, rzadziej walczą o podwyżki, wolą pracować bliżej domu itp
Jestem mężczyzną i prowadzę firmę budowlana. Nie jestem w żadnym stopniu ani korwinistą ani seksistą czy też innym faszystą.
W firmie pracują 2 kobiety w biurze. Przez 13 lat prowadzenia firmy wypracowałem pewien model. Wolę mieć więcej pracowników i mniej im płacić aniżeli kazać chłopakom zapiealać po 14 godzin dziennie. U mnie praca na budowie to 8-9h dziennie, choć zdarzały się roboty, że siedzieliśmy wszyscy w pracy
@Oskarek89 a załóżmy że jesteś przedsiębiorcą, chcesz zatrudnić pracownika, masz dwóch kandydatów tym samym wieku i z dokładnie takimi samymi kwalifikacjami, jeden to kobieta 30-letnia, drugi to 30-letni mężczyzna. Kogo zatrudnisz?
Ja zatrudniłabym mężczyznę, żeby nie bulić za zus-zla w ciąży.
@Oskarek89: A wspominał coś o wyrównaniu wieku emerytalnego? Dyskryminacja mężczyzn, którzy mimo, że żyją krócej niż kobiety muszą pracować 5 lat dłużej musi się skończyć. Przy średniej długości życia polek i polaków wychodzi, że kobiety mają średnio około 21 lat emerytury podczas gdy mężczyźni niecałe 9.
@Mac02: Ale szef ma osadzony etat i teoretycznie nie może przyjąć nikogo na jej stanowisko. Może zrobić zastępstwo i wtedy tracą wszyscy, poza tą w ciąży. Bo albo komuś będzie musiał dołożyć obowiązków i dopłacić do pensji, albo stworzyć drugi etat.
@Oskarek89 druga sprawa, że kobieta nie chcę pójść do pracy stricte fizycznej typu Górnik, budowlaniec itp, tylko żądają takiego samego wynagrodzenia na stanowiskach kierowniczych biurowych itp.
@Oskarek89: Firmy zawsze chcą mieć jak najniższy koszt, najprostszym na to sposobem jest oszczędność na pracownikach ( i zarazem najgorszym, ale to akurat wszyscy mają w nosie). W związku z czym, pensje niemal nigdy nie mają czegokolwiek wspólnego z wydajnością etc. Pracownikowi się płaci najmniej jak to możliwe - i tyle. Przykład
@Oskarek89: Mądro głupi argument o zatrudnianiu samych kobiet. Żebrasz o plusy? Bo jakbys naprawde chcial sie czegos dowiedziec w tym temacie albo gdybys chcial kogos przekonac kto nie jest neurotykiem z wykopu to poszukalbys informacji w zrodlach naukowych a tak to tylko udowodniles (nie po raz pierwszy) ze stoisz na bardzo niskim poziomie intelektualnym. XD
Zgadzam się, jeśli będą pracować tak samo wydajnie to jak najbardziej.
Niech mi tylko ktoś wytłumaczy, skoro #rozowepaski zarabiają mniej to czemu wszystkie firmy nie zatrudniają tylko kobiet.
Jakbym miał dużą firmę i miałbym płacić 5 tys facetowi albo 4 tys kobiecie za taką samą pracę to bym zatrudniał same kobiety. #praca #biznes
@Bodzias1844: przecież rządzi prawica ( ͡º ͜ʖ͡º)
Szanowna Pani,
Jestem mężczyzną i prowadzę firmę budowlana. Nie jestem w żadnym stopniu ani korwinistą ani seksistą czy też innym faszystą.
W firmie pracują 2 kobiety w biurze. Przez 13 lat prowadzenia firmy wypracowałem pewien model. Wolę mieć więcej pracowników i mniej im płacić aniżeli kazać chłopakom zapiealać po 14 godzin dziennie. U mnie praca na budowie to 8-9h dziennie, choć zdarzały się roboty, że siedzieliśmy wszyscy w pracy
Ja zatrudniłabym mężczyznę, żeby nie bulić za zus-zla w ciąży.
@Oskarek89: dlatego nie masz dużej firmy i jej miał nie będziesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Oskarek89: Ale nie masz, niestety :(
@Oskarek89: Firmy zawsze chcą mieć jak najniższy koszt, najprostszym na to sposobem jest oszczędność na pracownikach ( i zarazem najgorszym, ale to akurat wszyscy mają w nosie).
W związku z czym, pensje niemal nigdy nie mają czegokolwiek wspólnego z wydajnością etc. Pracownikowi się płaci najmniej jak to możliwe - i tyle.
Przykład