[orchee]

Zarowono TS i SA sa w tak beznadziejnych sytuacjach, ze to co Jazdzynski przedstawil moze ma rece i nogi, ale daje male szanse na przezycie w kolejnych latach Towarzystwa. Jakby wszyscy dazyli do porozumienia, to mozna by potworzyc spolki celowe zajmujace sie Akademia Pilkarska czy sklepem/merchem dla wszystkich sekcji, podzielic finalne zyski nawet w stosunku 75/25% na korzysc SA a udzialy rozlokowac po rowno nawet z mozliwoscia przyjecia kolejnych udzialowcow w sytuacji gdyby chociazby sekcja koszykowki damskiej lub jakakolwiek inna wchodzaca w profesjonalny sport chciala dzialac na zasadach rynkowych. Jest tylko jedna Wisla, bo Wisle tworza sportowcy, kibice, dzialacze TSu (niestety nawet ci ktorzy powinien siedziec w pierdlu) i pracownicy spolki. I choc rozumiem argumenty KJB, to wymaganie od TSu by zrzekla sie nie tylko kwestii zwiazanych z AP czy zyskow z pamiatek, ale podzielila sie znakami handlowymi na zasadzie 50/50 wyglada na stawianie sprawy - albo po naszemu, albo w ogole.
#wislakrakow

[przemonik]

@orchee: przecież to TS pozbył się sekcji piłkarskiej kilka lat temu, więc jakim prawem chce czerpać korzyści z sekcji piłkarskiej i jej kibiców? W wywiadzie jest powiedziane, że była propozycja podziału zysków z pamiątek.

[Walec]

@orchee: OK, to w sumie TS powinien mieć 1 zł od każdego sprzedanego biletu... Oh wait..

[orchee]

@przemonik: Sekcja zostala wydzielona, prawda. Kazda druzyna pilkarska na poziomie Ekstraklasy jest osobna spolka akcyjna, to jest wymog licencyjny, ale w 96/97 to byla kwestia zycia i smierci dla towarzystwa i wydzielenie sekcji i sprzedaz byla na tamten moment sensownym ratunkiem, Moze nie kazdy pamieta, ale jak na krotka chwile na 100-lecie wrocila biala gwiazda na piersi, to bylo wielkie wydarzenie dla wszystkich Wislakow i nadzieja, ze LMM i BC w

[przemonik]

@orchee: W idealnym świecie tak powinno być. W rzeczywistości, w jakiej się znajdujemy, wygląda to tak, że ojciec płodzi córkę, później słabo idzie mu jej wychowanie, nie ma za co żyć, sprzedaje ją więc do innej rodziny, która nie ma dzieci, a kiedy córka wpada w kłopoty, przyjmuje ją pod swój dach, żeby zgwałcić, wykorzystać i oddać znów komuś, żeby nikt się o tym nie dowiedział. Córce w ostatniej chwili pomagają

[orchee]

@przemonik: Jest o tyle niewlasciwa, ze zaczalem sie bac o twoje wzorce rodziny.

[przemonik]

@orchee: gratuluję czytania ze zrozumieniem.

[orchee]

@przemonik: Czytam ze zrozumieniem. Sprawa jest dla mnie oczywista pod tym wzgledem - ktokolwiek zerowal na TSie i SA powinien siedziec w pierdlu. W tym momencie, gdy Wislocki nie jest juz odpowiedzialny za oba podmioty, tylko za TS jego rola jest zadbac o to, zeby TS przezyl. Rola JKB i Obidzinskiego jest zrozumiala, wyprowadzic SA do komfortowej sytuacji finansowej, splacic dlugi wobec pozyczkodawcow, czyli tez siebie i w ramach pokreconej umowy,

[przemonik]

@orchee: to po co te wycieczki personalne?

Była cisza medialna, było źle, nieustanne pretensje, że "miało być transparentnie, a nikt nie mówi co się dzieje". Teraz Jażdżyński udzielił obszernego wywiadu, również źle. Wiadomo, nie dogodzi się nigdy wszystkim.
Co jednak ma zrobić SA w sytuacji jakiej jest? W tej chwili nie mają żadnego ruchu możliwego po swojej stronie w tej kwestii. To teraz wyobraź sobie, co by się działo, gdyby bez

[orchee]

@przemonik: Sorry, ale Twoja analogia wychodzila poza moje obcowanie z rzeczywistoscia.

Nie mam problemu z otwartoscia, ale dla mnie otwartosc bylaby wieksza, gdyby nie publikowali kawalka wywiadu raz dziennie tylko calosc jednoczesnie. A tu sie robi zabawa w odcinki i podgrzewanie atmosfery na TT o ktorej kolejny odcinek. Wislocki, mam nadzieje, ze jutro wyjdzie i powie wprost co chce osiagnac TS i dlaczego, jak tego nie zrobi, to juz widac na

[d.....n]

@orchee: dokładnie yak działało miasto. Wszystko wypływalo :) po stronie magistratu nie wiedzą, co to profesjonalizm