[sajmen]

Trzeba zrobić jakieś zakupy a jako, że jestem wolnym człowiekiem wybrałem się nie gdzie indziej niż do naszej ukochanej żabki. Jest 2 ekspedientów, jeden z nich rozmawia przez telefon:
[E] - Halo
[E] - Haaalo
[E] - Haaaaaaalo
[E] - Czy ty słyszysz co mówię do Ciebie kobieto?
[E] - Umiesz Ty w ogóle rozmawiać? Mówię do Ciebie 3x halo i za ostatnim mi łaskawie odpowiedziałaś.
[E] - Wziełaś saszetkę z groszami, teraz nie mamy jak wydawać, brakuje nam 1,2,5,10 groszówek. Przyjdź jak najszybciej możesz.

Ja stoję cały czas z batonikiem i puszką coca-coli, jestem świadkiem rozmowy, czekam aż ktoś mnie "obsłuży" i nagle gość który rozmawia przez telefon do drugiego ekspedienta:
[E] - Na co Ty czekasz? Klient jest

Niedzielne wizyty w żabce, czuje się tam jak u rodzinyʕ•ᴥ•ʔ

#niedziela #zabka

[Jednorybek]

@sajmen: a miałeś 1,2,5 i 10 groszówki? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[sajmen]

@Jednorybek: kartą:)

[u.....u]

@sajmen zabka to sklep od i dla #!$%@? zyciowych i ludzi z iq 80, wyjatek to jak trzeba cos kupic a w okolicy nie ma nic innego