Wpis z mikrobloga

Jestem tak sfrustrowany sytuacją na rynku matrymonialnym, że gdy sobie wyobrażam że jestem chadem, to nie wyrywam dziewczyn na potęgę, tylko je bezlitośnie gnoję. Wywołuję kompleksy, prowokuję konflikty, #!$%@?ę i wyrzucam w dowolnym momencie z mieszkania jak śmiecia. A ponieważ jako chad mam posłuch u każdej #p0lka, to moje działania zawsze są zwieńczone sukcesem i żaden lód na #!$%@? nie zastąpi dzikiej satysfakcji jaką przeżywam gdy wyobrażam sobie głupią, zniszczoną, płaczącą dziewczynkę, do niedawna wielce (hatfu) czcigodną, bezlitosną hipergamiczną bestię.

Niestety moja żądza krwi musi pozostać niezaspokojona. Z moim wyglądem pomyleńca i introwertycznym charakterem, mogę co najwyżej zjeść snickersa i sobie dalej nie zwracać uwagi na mijające mnie na ulicy różowe paski.

Czasami mam ochotę podejść i zniszczyć takiej dzień jakimś szczerym do bólu krytycznym komentarzem na temat wyglądu.
#przegryw
  • 82
  • Odpowiedz
@BloodyMassacre26: ogólnie nie, bo podczas pisania w internecie nie rozmawiasz z osobą bezpośrednio, ale ponoć są też takie osoby które boją się pisać w internecie nawet pod anonimowym nikiem, bo boją się, że ktoś je wyśmieje czy coś
  • Odpowiedz
@PieprzeMentalnosc: nie czytasz ze zrozumieniem kolego. zaburzenia to nie to samo co ułomności czy choroby. nie narzucam, ja po prostu pisze jaki schemat występuje u zdrowych i pospolitych(w sensie że u większości) jednostek, jak sobie chcesz to nadal żyj w bańce i wierz że istnieje prawdziwa miłość i że ludzie nie mają skłonności do zdrad itp. używasz pojęć pozbawionych znaczenia. co wg ciebie jest "normalne" i "naturalne"? co oznaczają te
  • Odpowiedz