@bomba4: Kubica startował z 3 linii, przebił się na przód bo Kovalainen miał defekt już na starcie. Potem kolejne miejsce w przód bo Hamilton złapał gumę i musiał zjechać do boksu (wyjechał 5). Potem było zderzenie Coultharda już nie pamiętam z kim i pojawił się samochód bezpieczeństwa. Potem Raikkonen dostał karę przejazdu przez aleję, i Kubica awansował na 2 miejsce. Następnie był błąd Massy I Robert prowadził. Po zjeździe do boksu,
@bomba4: czyli ten kubica jedynie wygrywa jak jest splot wydarzeń że wszystkim innym się coś #!$%@??
Tak jak ten łyżwiarz z Australii, co najpierw się zakwalifikował bo inni zawodnicy się przewrócili, a następnie wygrał, bo w finale wszyscy przeciwnicy też się przewrócili?
I na to Orlen wydaje 50 milionów złotych z Polski, które mogłyby zostać zainwestowane w kraju - dajmy na to w wyposażenie jakiegoś szpitala, danie żarcia głodnym dzieciom.. czy
@fledgeling: xD Wiesz że ta inwestycja daje przychody, i że te wydane miliony zwracają się z nawiązką? W F1 chodzi o to by pojechać jak najlepiej i nie popełnić żadnego błędu, zarówno jako kierowca, jak i zespół. To że przeciwnicy popełnili błąd to tylko i wyłącznie ich wina. Każdy zwycięstwo w wyścigu jest opatrzone błędem pozostałych
@fledgeling: w taki sposób że to działa jak reklama. A nie robią tego inni bo po pierwsze nie mają takiego kapitału aby zainwestować taką kwotę pieniędzy, a dwa to ich ekspansja na rynki zagraniczne nie jest wystarczająco duża
@bomba4: @bidzej Orlen nie sprzedaje pod swoją marką poza granicami Polski. Korzysta z marki "Star" w Niemczech, bo Niemcy to lokalni patrioci i wybiorą "własną" stację benzynową, a nie Polską. Orlen korzysta więc z innej marki - i udaje, że "Star" to jest niemiecka firma.
Z kolei na polskim rynku wątpliwe czy Orlen musi w ogóle się reklamować bo 1) wraz z Lotosem dostarcza bodajże 98% paliwa na rynku; jeśli kupujesz
@fledgeling: o jakim marnowaniu ty piszesz? Wydają, pieniądze które wracają z nawiązką. Gdzie tu marnowanie?
Formuła 1 to bardzo drogi sport, który potrzebuje sponsorów. Jak sponsor wchodzi do teamu, może sobie wrzucić swojego zawodnika. To zrobił Orlen. Williams potrzebował sponsora, Orlen chciał wejść do F1, a przy okazji wrzucił tam Kubicę, bo to był dla nich dodatkowy zabieg marketingowy
@bomba4: skoro zyski z reklamowania się przy pomocy Kubicy tak się zwiększają, to dlaczego robi to tylko Orlen, a taki Lewandowski ma z 20 różnych firm które mu płacą za reklamę (oprócz samego klubu - który też mu płaci za grę).
W przypadku Kubicy, trzeba zasponsorować cały zespół, żeby w ogóle mógł jeździć lol
Człowieku, ty się kłócisz z ekonomią. Politycy marnują twoje (i MOJE) pieniądze zmuszając państwową spółkę do wyrzucania
#f1
Tak jak ten łyżwiarz z Australii, co najpierw się zakwalifikował bo inni zawodnicy się przewrócili, a następnie wygrał, bo w finale wszyscy przeciwnicy też się przewrócili?
I na to Orlen wydaje 50 milionów złotych z Polski, które mogłyby zostać zainwestowane w kraju - dajmy na to w wyposażenie jakiegoś szpitala, danie żarcia głodnym dzieciom.. czy
@bomba4: w jaki niby sposób?
Skoro to taka dobra inwestycja, to dlaczego robi ją państwowa firma, a wszystkie prywatne miały go w dupie?
Z kolei na polskim rynku wątpliwe czy Orlen musi w ogóle się reklamować bo 1) wraz z Lotosem dostarcza bodajże 98% paliwa na rynku; jeśli kupujesz
A porównując Lewandowskiego i piłkę nożną do Formuły, pokazujesz że nie masz pojęcia o czym mówisz
Jak to nie mam pojęcia: Lewandowski zarabia na siebie sam, Kubicę musi trzymać na kroplówce państwowa firma.
Formuła 1 to bardzo drogi sport, który potrzebuje sponsorów. Jak sponsor wchodzi do teamu, może sobie wrzucić swojego zawodnika. To zrobił Orlen. Williams potrzebował sponsora, Orlen chciał wejść do F1, a przy okazji wrzucił tam Kubicę, bo to był dla nich dodatkowy zabieg marketingowy
Sam się sobie dziwię, że ci jeszcze odpisuje
W przypadku Kubicy, trzeba zasponsorować cały zespół, żeby w ogóle mógł jeździć lol
Człowieku, ty się kłócisz z ekonomią. Politycy marnują twoje (i MOJE) pieniądze zmuszając państwową spółkę do wyrzucania