Wpis z mikrobloga

@totalControl: Mi się w sumie wydaje, że oni oboje udają, żeby wzbudzić emocje, żeby mówili. Nie wydaje mi się żeby Kamil dał się nabrać na jej zagrywki mimo że wie co było jak Natalia jeszcze była. Jest na to moim zdaniem za cwany i zbyt inteligentny żeby tak się dać omotać. Nie ma w domu romansów to może uznał że takie sceny zrobią wrażenie i ludzie będą chcieli to oglądać i
@totalControl: a tam gadasz, o Jukejce i Olehu tez wszyscy źle myśleli a jakoś mają sie dobrze. Zobaczymy, laska ewidentnie ma niestabilną psychike ale Jezusowi też nie do końca styka pod kopułą. Troche wiary ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Może to po prostu taktyka "nie ważne co, ważne żeby mówili"? Kamil od początku mówi że zakłada maski, że gra, widać że ma jakąś tą swoją taktykę, nie do końca ją rozumiem bo podziwiam go że przybrał akurat taką, że większość w domu go nie trawi, więc ukłon że on to psychicznie znosi, ale cała ta szopka z Ewą mi śmierdzi i wydaje mi się że oni mają w tym cel, albo