Aktywne Wpisy
WielkiNos +285
Kobieta pracuje w domu i cały dzień wyje jej nad głową pies sąsiadów. W komentarzach psiarze sugerują, że jest się złym człowiekiem jeśli takie coś przeszkadza. Proponowane są rozwiązania odbierające komfort i czas narzekającej kobiecie - zatyczki do uszu, psychiatra, zostanie wyprowadzaczem psów sąsiada. Na koniec kobieta zostaje wyzwana od idiotek, które powinno się utylizować za czepianie się psa.
#psiarze #bekazpodludzi #patologia #wtf #dogpill #bekazrozowychpaskow #bambinizm
#psiarze #bekazpodludzi #patologia #wtf #dogpill #bekazrozowychpaskow #bambinizm
rumapark +541
Tak też zrobiłem. O realności globalnego ocieplenia dość się już naczytałem, więc ominąłem póki co "Świat na rozdrożu" i "Naukę o klimacie" (ale też są podobno świetne i jeśli ktoś wciąż ma wątpliwości, to polecam), a sięgnąłem po wysoko ocenianą infopigułę - "Rewolucja energetyczna. Ale po co?", szczególnie, że zawiera też w formie skondensowanej podstawową argumentację na rzecz antropogeniczności zmian klimatu i opis problemu "granic wzrostu" i przeeksploatowania środowiska naturalnego. Ale przede wszystkim jest o przyszłości i praktyce - OZE, atomie, budownictwie pasywnym, miastach w stylu Kopenhagi, itp.
Tak jak w ogóle polecam czytanie i zrzuciłem - co kosztowało mnie sporo czasu - wiele rekomendacji, tak Popkiewicz wydaje mi się z perspektywy 2019 lekturą, którą powinien przeczytać każdy myślący człowiek, który nie zgłębiał poprzednio tego tematu.
Po pierwsze dlatego, żeby wiedzieć. Dezinformacja w tym kluczowym dla debaty publicznej obszarze jest rozpowszechniona w skali nie do wyobrażenia. Na przykład na Wykopie totalna krytyka OZE jako dotowanej głupoty z którą są same problemy jest narracją wiodącą. Popkiewicz jest OZE-realistą i adresuje rozmaite wątpliwości. Na przykład w temacie wiatraków porusza tematy energochłonności i surowcochłonności ich produkcji, kwestię zabijania przez nie ptaków, hałasu, magazynowania energii, itp. Daje w przystępnej (ale też dość ścisłej - jest fizykiem i chacko operuje liczbami) formie rzetelny obraz sytuacji, a jego diagnozę można podsumować tak, że to wszystko da się zrobić, choć to nie same róże. Warto wiedzieć jak jest naprawdę, choćby dla samego siebie, a także po to, żeby móc sprostować swoich znajomych opowiadających głupoty.
Po drugie, bo to będzie jeden z najważniejszych megatrendów nadchodzących dekad. Tutaj będzie szła gigantyczna kasa. Ogólna znajomość tematu może pomóc w wyborze kariery czy podspecjalizacji w swojej dziedzinie. A nuż ktoś zechce montować wiatraki (jak pewien zapomniany już niegdysiejszy idol wykopu. Może przy okazji postanowi wybudować dom pasywny albo autonomiczny (bardzo ciekawe tematy - do niedawna nie wiedziałem o istnieniu takiego cuda jak pompa ciepła) i przewidując trendy zaoszczędzi sporo kasy w najbliższej dekadzie (prąd w Polsce będzie bardzo drogi). Nawet w IT raczej czas startupów w tematyce z poprzedniej dekady mija, prędzej duży biznes można stworzyć tworząc jakieś rozwiązania sprzyjające efektywności energetycznej (jakie? któż to wie).
Po trzecie, bo oprócz korzyści pokazuje też, jak można samemu - nie rezygnując z dobrego życia - przyczynić się do mniejszej presji na środowisko. Negacjonizm klimatyczny w dużej mierze powodowany jest niezgodą na dołębne zmiany w stylu życia jakich - jak się nam wydaje - wymagałoby przyznanie realności problemu. Najlepiej tego chochoła rozbroić po prostu się doedukowując, bo rzeczywistość nie jest aż tak straszna, a spychanie problemu jest po prostu niemoralne.
W skrócie - bardzo fajna książka. Rzetelna, konkretna, ale też napisana z pasją. Dobra, rodzimie polska literatura popularnonaukowa.
Na marginesie - Popkiewicz wydaje się też ciekawym przykładem modelu współczesnego intelektualisty publicznego, który z jednej strony ma w repertuarze szeroko oglądane wykłady na youtube i pisze książki popularyzatorskie (oraz czysto naukowe, bo "Naukę o klimacie", której jest współautorem, można zaklasyfikować jako podręcznik akademicki), z drugiej - stara się dotrzeć do decydentów, np. w jednym z ostatnich wystąpień wspomina o swoich koneksjach z ludźmi typu Emilewicz, którzy - choć wciąż mowa o Zjednoczonej Prawicy - są w tych tematach znacznie mniej twardogłowi niż np. odchodzący już minister Tchórzewski. Ma też znajomych w innych stronnictwach, sam zaś, zanim się za to wszystko zabrał, dorobił się w branży IT, jest więc niezależny. Podobny model aktywisty - niezależnie jak go oceniać merytorycznie - zdaje się wdrażać słynny Jacek Bartosiak, z jednej strony opiera się na rzeszy internautów, z drugiej zakręcił się koło wojskowych mających na te sprawy realny wpływ. Ot, kolejna odsłona działania w modelu literki "T" (odsyłam do moich rekomendacji linkowanych wyżej).
Taka uwaga techniczna - ja kupiłem ebooka na Kindle'a, ale z racji, że jest tam sporo wykresów używających kolorów, papier (albo wewnętrzna zgoda na olądanie wykresów też w komputerze) jest dobrym pomysłem.
Spis treści:
PS: Co jeszcze czyta eoneon? Obok Popkiewicza jestem właśnie w trakcie monumentalnego, pozwalającego zajrzeć w trzewia umysłowości człowieka odległych stuleci dzieła Człowiek i śmierć legendarnego francuskiego historyka Philippe Ariesa. Bardzo wartościowe, napisane pięknym językiem, w skrócie - sycące. Zdecydowanie polecam spędzanie czasu w ten sposób zamiast zaśmiecania sobie głowy tym siedliskiem alt rightu na którym się znajdujemy. Jak już coś przeczytacie to możecie wrócić w ramach służby pro bono ( ͡° ͜ʖ ͡°).
#ksiazki #czytajzwykopem #klimat #globalneocieplenie #oze #energetyka #gruparatowaniapoziomu (z racji jakości treści od Popkiewicza)
https://www.goodreads.com/book/show/28763934-rewolucja-energetyczna-ale-po-co
vs
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/287391/rewolucja-energetyczna-ale-po-co
Złudzenie? Tak po prostu jest i już.
Były próby stworzenia lepszego wykopu, ale każda taka inicjatywa w chwili startu przeżywała najazd wykopków, bo monopolista #!$%@? ma być tylko jeden.
Możesz opisać pomysły Popkiewicza na magazynowanie energii? To jest jak dla mnie główny minus OZE.
I jakie są jego poglądy na atom?
No i najważniejsze nie poddawaj się jesteś świetnym użytkownikiem! Gdyby nie ty wolnej wyleczył bym się z "może PIS nie jest idealny ale są lepsi od PO....." ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mam nadzieję że zobaczę jeszcze parę twoich wpisów na wybory prezydenckie i przedterminowe
@eoneon: Pamiętaj, że możesz pozostać anonimowy - wystarczy, że założysz fp Eoneon - blog na który wykop nigdy nie zasłużył i Twoja prywatność zostaje pod kontrolą.
@eoneon: książka jest antyatomowa. Jako polemikę i pfoatomowe spojrzenie polecam teksty Adama Błażowskiego - np tutaj: https://biznesalert.pl/strategia-energetyczna-atom-polemika/.
@babisuk: Jest antyatomowa, ale nie w tym sensie, że Popkiewicz się atomu "boi", tylko dlatego, że nie uważa, żeby to było optymalne rozwiązanie dla Polski, zwłaszcza w tym momencie. Tu masz jego relatywnie świeżą wypowiedź w temacie, IMHO jest bardzo RiGCzowa:
https://youtu.be/Ei2dPWUOkJE?t=612
To wartościowe zdanie odmienne, bo w Polsce ludziom wydaje się, że zrobimy wreszcie ten
@Grewest: Zobacz komentarz wyżej.
@Grewest: No nie, proszę przeczytać, albo choć obejrzeć wykłady ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Tl;dr - po stronie konsumenckiej jednoczesny wzrost efektywności energetycznej (rekuperatory, pompy ciepła, elektryfikacja transportu, itp.) i dynamiczne kreowanie popytu (zmienne ceny prądu, w końcu - tak obrazowo
@Walther00: To prawda, jest tu parę takich ośrodków, np. tag #daszwiare. Ja też mam paru fajnych stałych komentatorów, np. Ciebie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Podobnie pod wpisami o Węgrzech zebrała się sympatyczna ekipa. Nie zmienia to jednak wszystko faktu, że jest tu zdecydowanie za dużo alt-rightu
@eoneon: Spotkałem się kiedyś ze stwierdzeniem że nawet w elektrowniach węglowych nie mamy własnych technologii. Ale nie jestem energetykiem, więc nie wiem czy to prawda.
Zależy o co dokładnie chodzi, bo może chodzić o systemy komputerowe, o spalanie węgla, albo o bezpieczeństwo czy cokolwiek innego. No i nie należy oczekiwać, że każde państwo będzie miało swoje własne i oryginalne technologie, także jeśli korzystamy z czegoś wymyślonego za granicą to żaden wstyd
@Grewest: Elektrownie węglowe na parametry nadkrytyczne, mające sprawność 45% i wyżej, zostały opracowane poza Polską i jako takie nie są "naszą" technologią. Co nie znaczy, że w takich elektrowniach nie mogą pracować elementy, urządzenia, materiały, opracowane i wyprodukowane w Polsce.
@monterrey: Pisałem o tym tu (pod koniec):
https://pokazywarka.pl/rekomendacje/
Tutaj konkretnie chodzi mi o połączenie elementu popularnego (wykłady dla szerokiej publiczności) z punktowym pogłębieniem (kontakty w elitach, wykłady zamknięte). Takie połączenie daje chyba spektakularne efekty. Bartosiak to nazywa bodajże "wieżą i placem", ale ja to znam jako pewną regułę naczelną rozwoju osobistego do zbalansowania wiedzy ogólnej i specjalistycznej.
Warto
- https://jakoszczedzacpieniadze.pl/self-publishing-finansowy-ninja-case-study-czesc-1
- https://www.spidersweb.pl/2019/06/maciej-aniserowicz-dna-2-mln.html