Wpis z mikrobloga

#pytanie #kiciochpyta

Dlaczego hurtownie typu #selgros czy #makro blokują możliwość zakupu osobom fizycznym, i tworzą system kart dostępnych jedynie dla podmiotów gospodarczych? Mało tego: dlaczego aby zakupić karton wódki potrzeba mieć nie tylko 18 lat, ale i zezwolenie na sprzedaż alkoholu? To jakaś praktyka rynkowa czy odgórne przepisy?

#ekonomia #biznes
  • 9
  • Odpowiedz
@haes82: o czym Ty piszesz? Selgros ma karty dla osób fizycznych, normalnie wyrabiasz na miejscu taką karte. I możesz kupić tam nawet paletę gorzały. W makro jest tak jak piszesz.
  • Odpowiedz
@haes82: w selgrosie są z tego co pamiętam dwie ceny alkoholu - dla detalistów i dla handlarzy z koncesją (taniej)
kartę może każdy mieć, jak nie masz to na miejscu wyrobisz przepustkę

ceny nie są rewelacyjne - niektóre rzeczy warto tam kupować, większość jest tańsza w auchan
  • Odpowiedz
Ale i tak nie rozumiem dlaczego takie Macro samo ogranicza sobie rynek zbytu eliminując część klienteli.


@haes82: taki model biznesowy - żebyś nie mógł kupić mydełka "aro" sam, ale właściciel małych rodzinnych sklepików je kupi, doda 30% marży i będzie sprzedawał w niedziele z zakazem handlu
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@heniek_8: w makro nie byłem kilka ładnych lat, ale pamiętam, że ceny są tam wysokie. Ten właściciel sklepiku by niejednokrotnie lepiej zrobił jakby kupił to mydełko aro w sąsiednim Tesco. Nie rozumiem jak ten sklep jeszcze działa.
  • Odpowiedz
@nieugnesie: ceny w makro są wysokie dla "pojedynczych" zakupów. Jeżeli zaopatrujesz sklepik/restaurację przeważnie w makro to masz dodatkowe rabaty, złote karty, wycieczki za punkty etc.
  • Odpowiedz