Wróciłem wczoraj i zakończyłem przygodę. Miały być dwa miesiące wyszło 43 dni. Odwiedzilem ponad 100 pkt zaznaczonych na mapie serduszkiem, przejechałem ponad 11 tys km, wydałem 3.5 tys na ON, 4 tys na atrakcje, jedzenie. Cały czas spałem na dziko Czy było warto? Oczywiście, mógłbym tak podrozować całe życie, pod jednym warunkiem, musiałbym podróżować z kimś. Uznawałem się za typa samotnika ale samotność i tęsknota do dziewczyny doskwierała bardzo. Niestety ludzie którzy też nocowali na dziko z racji formy noclegi nie byli zbyt zachęceni nawiązywaniem kontaktów
Kolejna sprawa to zły termin. Miałem wesele kumpla więc przesunąłem wyjazd o miesiąc a najlepiej było wyruszyc właśnie z 1 września
@Init0: jak masz instagram to zapraszam na freeDom.pl wrzucałem tam fotki dla znajomych i rodziny bo niestety miałem problemy z internetem. Mianowicie siostra miała mi załatwić kartę z UK gdzie masz 40 GB miesięcznie ale zbyt krótko trzymała kartę włączona w UK i nie została aktywowana. Skutek taki że musiałem korzystać z internetu polskiego w Play gdzie tylko pierwsze 4 GB są po 7 zł a później cena rośnie do 24
@wynalazek_one: najlepsze chwile -. Nocleg na górze 1400 m w e francji. Ktoś zostawił kłody drewna, rozpaliłem szwedzki plomien który palił się calą noc i ten widok jak z samolotu na dolinę i miasteczko oświetlone latarniami . - kolejny moment to wschód słońca w Portugalii
Popłakałem się dwa razy. Pierwszy raz nad jeziorem kenigsee gdy trębacz wyłączył silniki lodki i zaczął grać na trąbce po 3 nuty a skały odpowiadały echem
@rafal-heros jak się przygotowałeś do wyprawy w sensie zaznaczyłeś punkciki na mapie wcześniej a na miejscu czytałeś o danym miejscu czy bardziej chce zobaczyć Niemcy potem Austrię i na miejscu szukałeś miejsc do zobaczenia i czytałeś? Czy może o wszystkim przeczytałeś przed trasą? Skąd brałeś miejscówki tripadvisor ?
@Niebadzlosiem: plan szczegółowy miałem tylko na Niemcy. Zaznaczyłem jeszcze kilka. Miejsc głównych we Francji i Hiszpanii i Portugalii,i powstał ogólny zarys trasy (co widać na mapie)Gdy dojezdzalem na miejsce celu głównego patrzyłem co jest jeszcze w okolicy ciekawego i tak od punktu do punktu. We Włoszech nie byłem bo tęskniłem do dziewczyny i była już pogoda słaba i jeszcze nie byłem na północy niemiec. Kierowałem się na starcie na Drezno i
@krave: to polecam znaleźć kompana i wziąć rower. Dwa dni przed końcem rozwaliła mi się felga i zwiedzałem pieszo. Boże jaka to jest tragedia. Nic dziwnego że w poradnikach polecają rezerwować 3 dni na miasto jak tam trzeba tyle chodzić z pkt do pkt. Na rowerze zwiedzałem każda uliczkę. Tak znalazłem przypadkiem np taką uliczkę w Avinion .
@rafal-heros: Jak prawdziwy p0lak jezdzisz zawsze i wszędzie na światłach mijania, nawet jeśli lokalsi nigdy by na to nie wpadli kiedy słońce w zenicie i 30 stopni
@AxlRose: bus przerobiony na kampera. Co 3 dzień główny prysznic na łonie natury.( Mydlo bio marsylskie bez chemii ) a tak to mycie gąbką w busie i misce
Francja super, Niemcy super, Portugalia tragedia, Glgorzej jak w Polsce. Hiszpania całkiem ok ale gorzej jak Fr i Ger. W żadnym kraju nie siadali na dupie, trzymali dystans. A w Portugali nie uznają kierunków. Przy parkowaniu dwa razy mnie uderzyli ale w hak. Raz przychodzę w Sevilli a gość zaparkował równolegle tak że miał 10 cm luzu. Początkowo myślałem że to moje zjechało auto ale to on musiał wjechać jakoś. Na 100
@rafal-heros: Skąd wziąłeś T5? Kupowałeś specjalnie na wyjazd? Jeśli tak, jak trafić na fajną T5 czy T4 w stanie nadającym się na takiego tripa? Poza tym: Ruszyłeś sam? Ile masz lat? Skoro masz dziewczynę, czemu z Tobą nie pojechała?
Kto i ile dał pomocy Ukrainie w formie kasy i sprzętu. Ładne pokazuje proporcje, gdzie jest Polska i odsiewa pewne mity. Pewna niespodzianka w kwestii krytykowanych Niemiec.
Wróciłem wczoraj i zakończyłem przygodę. Miały być dwa miesiące wyszło 43 dni. Odwiedzilem ponad 100 pkt zaznaczonych na mapie serduszkiem, przejechałem ponad 11 tys km, wydałem 3.5 tys na ON, 4 tys na atrakcje, jedzenie. Cały czas spałem na dziko Czy było warto? Oczywiście, mógłbym tak podrozować całe życie, pod jednym warunkiem, musiałbym podróżować z kimś. Uznawałem się za typa samotnika ale samotność i tęsknota do dziewczyny doskwierała bardzo. Niestety ludzie którzy też nocowali na dziko z racji formy noclegi nie byli zbyt zachęceni nawiązywaniem kontaktów
Kolejna sprawa to zły termin. Miałem wesele kumpla więc przesunąłem wyjazd o miesiąc a najlepiej było wyruszyc właśnie z 1 września
-. Nocleg na górze 1400 m w e francji. Ktoś zostawił kłody drewna, rozpaliłem szwedzki plomien który palił się calą noc i ten widok jak z samolotu na dolinę i miasteczko oświetlone latarniami .
- kolejny moment to wschód słońca w Portugalii
Popłakałem się dwa razy.
Pierwszy raz nad jeziorem kenigsee gdy trębacz wyłączył silniki lodki i zaczął grać na trąbce po 3 nuty a skały odpowiadały echem
https://youtu.be/8sm_EhS2jYI
jak się przygotowałeś do wyprawy w sensie zaznaczyłeś punkciki na mapie wcześniej a na miejscu czytałeś o danym miejscu czy bardziej chce zobaczyć Niemcy potem Austrię i na miejscu szukałeś miejsc do zobaczenia i czytałeś? Czy może o wszystkim przeczytałeś przed trasą? Skąd brałeś miejscówki tripadvisor ?
Poza tym: Ruszyłeś sam? Ile masz lat? Skoro masz dziewczynę, czemu z Tobą nie pojechała?