Wpis z mikrobloga

@PurpleHaze: Pytanie zadałem ogólne, bo nigdy nie brałem udziału w takim biegu. Jedyne ultra jakie zaliczyłem to 70km rykowisko na mazowszu. I nie wiem jak to ugrzyzc, bo bieganie po nizinach to jednak zupelnie co innego. A korci mnie strasznie ten rzeznik juz od dluzszego czasu.
@ComboBreaker: naczy powiem tak, ja do najblizszej gory mam 50km i jest jedna jedyna. Wszedzie mam #!$%@? plasko, no ale jakos sobie radzic trzeba. Znajdzie sie jakas halda, jakies dlugie schody, gorka w parku i #!$%@? jak chomik w koleczku ( )

A tak serio jak juz cos biegasz i pykles 70 nawet po plaskim, to sobie po prostu dodaj 2x tyle czasu na nogach i
@PurpleHaze: Dzięki za odpowiedź. Tak własnie zrobilem z rykowiskiem - zapisałem od razu po uruchomieniu zapisów zeby miec motywacje ;p
Zebym tylko wygospodarował czas.
Ile km tygodniowo robiles? Jak czesto dlugie wybiegania?
@ComboBreaker: Jak nie masz gór pod ręką, to polecam prosty protokół - 15/15/15. Interwały na bieżni ustawionej na 15%, 15 minut, tempo 15 min/mila (czyli jakieś 6/km). Wbrew pozorom daje to w kość i nieźle buduje formę. A oprócz tego siłowo różne wykroki, wejścia na stopień itp. - no i przydaje się jednak pomęczyć jakieś zbiegi też, bo to jednak potrafi zniszczyć nogi doszczętnie.

Warto wcześniej zrobić jakiś krótszy bieg w