Wpis z mikrobloga

Stałem się właścicielem fotela Markus z Ikea. Moim zdaniem towar absolutnie przehypowany i warto się do niego przymierzyć przed zakupem żeby nie umoczyć pieniędzy. To moim zdaniem mocne rozczarowanie i chyba będę zwracać.

Wady:
- siedzisko bardzo płytkie. Przy moim wzroście 185cm siedzisko nie sięga mi nawet do połowy uda i zwyczajnie odnoszę wrażenie, że z niego zaraz spadnę. Z ciekawości zmierzyłem je miarką i różnica między Markusem i krzesłem no-name z internetu, które dotychczas użytkowałem to 6 - 7 cm na korzyść no-name.
- pokrycie siedziska z materiału o drobnym splocie słabo przepuszcza powietrze i tyłek się poci. Znów punkt dla no-name Chińczyka z pokryciem z mocniej siatkowanego materiału.
- brak klasycznego mechanizmu tilt (?). Fotel tylko nieznacznie odchyla się do tyłu, przez co można zapomnieć o wygodnym uwaleniu się z nogami na biurku. Wiem, że nie jest to ergonomiczna pozycja, ale niektórzy lubią.
- mechanizm blokowania kółek gdy nikt nie siedzi na fotelu to jakieś zupełne nieporozumienie. Rozumiem, że to rozwiązanie dla tych, którzy muszą mieć na kubkach kawy ostrzeżenie, że się można oparzyć, najlepiej piktogramami, ale skutek tego jest taki, że fotel bez pasażera ciężko przesuwać po pomieszczeniu, np. wsuwać i wysuwać spod biurka. Jeśli przechodzą cię ciarki gdy słyszysz dźwięk pocieranego styropianu albo paznokci szorujących po tablicy, to dźwięk przesuwanego fotela z zablokowanymi kółkami po parkiecie też ci się nie spodoba.
- podłokietniki beznadziejne, bez żadnej regulacji, wąskie, zaokrąglone i pokryte twardą gumą. Mają chyba wszystkie wady jakie mogą mieć podłokietniki. Nie da się na tym wygodnie położyć ręki, bo za wąskie, za twarde i nie jest płaskie, a guma będzie starała ci się zrobić depilację włosów na przedramionach. Czytałem, że kiedyś do Markusów podłokietniki były oferowane osobno i to faktycznie miało sens, bo te, które są bardziej przeszkadzają niż pomagają. Chińczyk za 150 zł ma podłokietniki równie twarde, ale szersze i bardziej płaskie, przez co nacisk się rozkłada na większą powierzchnię. No i bez tej gumy.

Zalety:
- oparcie dostatecznie wysokie żeby oprzeć głowę na zagłówku. To mnie zaskoczyło. Biorąc pod uwagę jak płytkie jest siedzisko i jak wysokie jest oparcie, fotel musiał być projektowany dla Johnny'ego Bravo.

Ogólnie no-name fotel siatkowany z netu za 150 zł moim zdaniem wygrywa z Markusem. W pracy siedzę na krześle Grospol Basic, tańszym o 150 zł od Markusa i moim zdaniem również wygrywa ono z Markusem pod każdym względem oprócz zagłówka, którego nie ma. Przy tym w odróżnieniu od Chińczyków jest solidne, bo się już na nim bujam od kilku lat i się nie odkształca element łączący siedzisko z oparciem.
#markus #ikea #fotel
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

brak klasycznego mechanizmu tilt (?). Fotel tylko nieznacznie odchyla się do tyłu, przez co można zapomnieć o wygodnym uwaleniu się z nogami na biurku. Wiem, że nie jest to ergonomiczna pozycja, ale niektórzy lubią


@prop: nie wiem jakiego masz Markusa, mój odchyla się na jakieś 45 stopni. Nawet spałem na nim.
  • Odpowiedz
@prop: przycebuliłeś, czemu nie wziąłeś pokrycia glosse czarnego. Poza tym gwarancja 10 letnia działa. Ja swojego Markusa złamałem zmęczeniowo po 5 latach studiów i normalnie dostałem nowego do użytku.
  • Odpowiedz
przycebuliłeś, czemu nie wziąłeś pokrycia glosse czarnego.


@motoinzyniere:
Jeszcze nie zgłupiałem na tyle żeby brać fotel skórzany. Kiedyś miałem fotel "prezesa" i musiałem dokupić do niego w Cepelii taką jakby matę z koralików żeby się dało na tym w ogóle siedzieć.

Poza tym gwarancja 10 letnia działa.

To faktycznie może być dobre jeśli działa. Zapomniałem dopisać. Dla mnie najsłabszym elementem fotela jest zawsze łącznik między oparciem i siedziskiem. Lubię się
  • Odpowiedz
na pierwszy rzut oka nie wygląda to ani solidnie ani wygodnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@leftfinger:
Co nie wygląda solidnie? Ludzie boją się pokryć siatkowych, moim zdaniem zupełnie bez powodu. Od kiedy pamiętam mam krzesła z siatką i nigdy nic się nie działo. Słabe elementy foteli to łączenie między siedziskiem i oparciem, które może się odkształcić jeśli dużo się odchylamy i łączenie siedziska z nóżkami -
  • Odpowiedz
@prop: same te "podłokietniki" dyskwalifikują Markusa całkowicie jeśli chodzi o wygodną pracę biurową czy nawet "gaming". No ale na wykopie jakby tylko ten fotel istniał ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ot całkiem ładny minimalistyczny fotel do odrabiania lekcji na szybko.
  • Odpowiedz
No ale na wykopie jakby tylko ten fotel istniał ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ot całkiem ładny minimalistyczny fotel do odrabiania lekcji na szybko.


@wysuszony:
To się zaczyna układać w logiczną całość gdy się spojrzy na to jak popularny jest tag #przegryw i co oferuje w swojej treści. Jeśli średni wiek wykopka to 13 lat, a wzrost to 160 cm to Markus będzie jak znalazł
prop - > No ale na wykopie jakby tylko ten fotel istniał ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ot całkiem ładn...

źródło: comment_K8lumrwr3XGO7RuB4Ajo7lQqLNRnwo44.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@prop: hej. mógłbyś powiedziec jaki fotel kupiłeś lub podesłac link? Moim zdaniem w marcus siedzisko dla osoby 185cm + jest zdecydowanie za krótkie. Szukam czegos innego a przereklamowanego markusa oddam.
  • Odpowiedz
@Kondorro: Po taniości Grospol Basic, na większym wypasie Fulkrum. Ja zostawiłem w domu Markusa aż się nie rozwali. Co by o nim nie mówić to chociaż w miarę wytrzymały. Zrobiłem wiejski tuning polegający między innymi na owinięciu podłokietników ręcznikiem, wyłamaniu blokady kółek i doczepieniu na wysokości pasa lędźwiowego poduszki.
  • Odpowiedz