Wpis z mikrobloga

Zacząłem się zastanawiać nad przerzuceniem z Ubuntu na Mint. Czy ktoś chciałby mnie odwieść od tego pomysłu? W jakich sprawach Mint nie dorasta Ubuntu do pięt?
W prawdzie używam Linuksów od dobrych 12 lat, ale niezmiennie myślę o sobie jako o niezaawansowanym użytkowniku.

#linux #ubuntu #mint
  • 20
Czy ktoś chciałby mnie odwieść od tego pomysłu?


@Pippo: upgrade systemu masz tylko z konsoli wtedy.

W jakich sprawach Mint nie dorasta Ubuntu do pięt?


Nie korzystałem z minta ale z tego co kojarzę to zazwyczaj świeżość pakietów. Ubuntu po prostu szybciej dostaje nowe wydania. Po za tym te ciekawsze narzędzia z minta możesz przerzucić na ubu bez problemu (może nawet domyślnie są w repo - nie wiem).

Mint cinnamon <<
@Pippo: jeśli chcesz zmienić ze względu na DE (chociaż tego nie rozumiem, bo Cinnamon poleca sie początkującym, żeby przejście z Windowsa było latwe i przyjemne) to zmieniaj. Innych powodów nie widzę. Mint to Ubuntu z kilkoma mniejszymi usprawnieniami (manadżer aktualizacji to dobra rzecz, jak stawiasz system komuś nieobeznanemu i nie chcesz żeby Ci co chwilę dzwonił z pytaniami) i starszymi pakietami (znowu plus, jak stawiasz to komuś nietechnicznemu, bo system jest
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pippo: na Ubuntu zdecydowana większość działa "one-click" - Mint to w sumie taki Ubu z możliwością wyboru środowiska, jak masz stacjonarny PC (w miarę nowożytny) to hulaj duszo :-)

odnośnie RPM, jako fan ( i użyszkodnik Kameleona) odpowiem tak - czasami do instalacji softu trzeba więcej się przyłożyć (np. Spotify wymaga linku symbolicznego do biblioteki na OpenSuSe bo inaczej nie widzi wymaganej biblioteki i ..uj, mimo że jest w systemie i