Wpis z mikrobloga

@dobrzecisiewydaje: Czyli Korwin jest za zostawieniem tej sprawy w gestii rodziców czyli jest bardziej za wolnością, a Ty z tego co wynika jesteś za przymusem edukacji seksualnej.

Poza tym są różne rodzaje edukacji seksualnej i pewnie raczej mówił o tej barbarzyńskiej, a nie o tej która ma miejsce w polskich szkołach w ramach wdżetu
@ImInLoveWithTheCoco: edukacja seksualna powinna być w szkołach zapewniona przez wykwalifikowany w tym kierunku personel. Z możliwością wypisania dziecka, jeśli rodzic sobie tego nie życzy. To jest wolnościowe podejście, a nie zostawianie tego rodzicom, którzy w wiekszosci się do tego nie nadają.

Jaki rodzaj edukacji seksualnej jest według ciebie barbarzyński?
@dobrzecisiewydaje: Jest edukacja typu a która jest w Polskich szkołach i typu b. Ta typu b gdzie pokazuje się techniki masturbacji i zachęca do podejmowania współżycia seksualnego jest według mnie barbarzyńska.
Swoją drogą to jej ma przeciwdziałać ta nowa ustawa o której niektórzy kłamliwie mówią, że zabrania edukacji seksualnej. Nie, nie zabrania a przynajmniej nie tego modelu co jest w Polsce.
@dobrzecisiewydaje: wolnościowcy z partii korwin chcą prywatnych szkół, które nie będą miały narzucanego programu z ministerstwa, w której dyrektor lub rodzice będą decydowali o tym czego mają się uczyć dzieci. W takiej szkole można zrobić nawet 50 godzin tygodniowo edukacji seksualnej. To jest najbardziej wolnościowy postulat w tej kwestii w polskiej polityce.
@Klimbert: Tu - w aborcji - nie chodzi o sumienie osoby dokonującej czy niedokonującej. Mnie jako wolnościowca (politycznie) nie obchodzi co ktoś np. robi z własnym ciałem - z kim śpi, co je, pali, pije, jak wygląda itp - ponieważ nie narzuca tego innym ludziom. Natomiast osoby dokonujące aborcji robią to wbrew woli osoby na której się jej dokonuje. Dla osób, które uważają człowieka OD POCZĘCIA, aborcja jest takim samym (lub
@mikroenter: fajnie ale do tego modelu to jeszcze daleko, a chcą zacząć od zakazu ¯\(ツ)
@ImInLoveWithTheCoco i jeszcze uzupelniajaco: model, który obecnie jest w szkołach się nie sprawdza, bo dzieci nie są świadome zagrożenia, jakim jest pedofilia. Nie wiedza, ze to jest zle, jeśli ktoś dotyka je w określony sposób i nie wiedza, ze mogą powiedzieć o tym, ze im się to nie podoba i tego nie chcą. To