Wpis z mikrobloga

Przegrałem już kilkanaście godzin w multiplayer najnowszego Cod'a, chciałbym się podzielić swoimi opiniami.

- totalnie kamperskie mapy. Tak, mapy w najnowszym Codzie to totalny dramat, mocno nieczytelne, posiadające mnóstwo "śmieci" w których można się pochować. Jest to strasznie irytujące, zestawiając z systemem odrodzeń nie da się wygrać "umiejętnościami". Trzeba być przyklejonym do ściany w rogu mapy i starać się ustrzelić zagubionych graczy. Wydaje mi się, że z dobrze zgranym zespołem który używa komunikacji głosowej można by było wtedy grać inaczej.

- Kampienie - najlepszy sposób na przetrwanie mapy to schowanie się w jakimkolwiek budynku, zamknięcie drzwi, zrzucenie supply z amunicją i obstawienie się minami. Dopiero wtedy jesteśmy coś ugrać, tym bardziej jeśli gramy na słuch to jesteśmy w stanie przewidzieć kiedy przeciwnik idzie po nas. Dodatkowo jesteśmy chronieni przed ostrzałami z helikoptera oraz innych zabawek. Więc nie ma sensu latać po mapie, bo i tak jakimś cudem fuksiarsko ktoś nas ściągnie schowany za kupą śmieci;

- Kilkukrotnie doszło do śmiesznej sytuacji kiedy nasza postać mówi, że zauważono wroga a ja sam nie byłem w stanie tego dostrzec, brak jakiejkolwiek informacji o tym na naszym HUDzie. Po czym efekciarsko ginąłem.

- Projektanci map chcieli ugrać dwie pieczenie na jednym ogniu - otwartość jak i ich zamkniętość - wyszła frustracja dla graczy.

- Tryb dla 64 graczy też po stronie projektu to totalny dramat, mapy są za duże, za mało pojazdów - za dużo biegamy w poszukiwaniu przeciwników.

- Balans broni jest słaby, MP5 kosi wszystkich.

- Mapa Sankt Petersburg - projektanta należy wywalić na zbity ryj, jak nie masz farta w życiu to nawet nie graj na tej mapie.

Natomiast tryb kooperacji to niedorobiony gniot bez pomysłu i polotu xD. Ja na miejscu osób zarządzających produkcją bym skasował ten tryb albo wydał później jako darmowe DLC.

- Operacje specjalne - mapy ala piaskownica, latamy od punktu do punktu kosząc po drodze przeciwników. Nudne to i bez sensu. Nudzi się to już po pierwszym razie;
- Przetrwanie - to już totalny ulep, mapa z trybu multiplayer wrzucona pod tryb przetrwanie - to nie mogło się udać. Emocje jak na grzybach, nudno i totalnie z czapy tryb. Latamy po mapie jak kurczak bez głowy i strzelamy do przeciwników, poziom trudności śmiesznie niski. Uczcie się od ND tak jak to zostało zrobione w Uncharted 4.
- Jest też ten tryb "treningowy" (co się rozbijamy śmigłowcem na samym początku) - i to jest najlepszy tryb z wszystkich trzech :D.

Natomiast kampania dla pojedynczego gracza jest elegancka.

#callofduty #cod #ps4 #gry
  • 2