Wpis z mikrobloga

@TruflowyMag mi się bardziej podobało Dark Forces II i dodatek Mysteries of the Sith. Jak doszedłem do poziomu gdzie jest walka z takim jakby behemotem z hirosków 3 to obsrałem zbroję na dobre parę dni, nie spałem po nocach (wiek 9 lat xD) Ta maszkara potrafiła cię połknąć w całości, jeszcze był przy tym taki obleśny odgłos połykania xD

Dwójka miejscami przesadzała z level designem, nieraz przejścia były pochowane tak głęboko że