Wpis z mikrobloga

OBIERKI ŻYCIA

3. WIEK KOBIETY

Krótki wpis bo nie mam czasu.

Miałam raz sytuację gdy byłam z koleżanką w jej urodziny w jakimś wiejskim klubie (rzadko się zdarza, a ona jest strasznie zrzędliwa, więc się zgodziłam). Podbił do mnie chłopak, zatańczył i spytał o mój rocznik. Gdy odparłam, że 93, skrzywił się i powiedział "myślałem że 96 albo 98" i sobie poszedł.

Dla mnie to było tak żałosne, że aż śmieszne. Typowy cham.

Dziś natomiast trafiłam na ten wpis:

Najbardziej mam beke, gdy laski oburzają sie, że faceci wolą młodsze np 17-18 latki niż je w wieku np 25-27 xD. Przy takiej delikwentce wystarczy tylko wspomnieć o nastolatkach I tylko pozostaje kupić popcorn I oglądać jej triggered porównywalny do Kaczyńskiego w sejmie.

To jest absolutnie normalne, że zdrowy samiec woli zgrabne młode ciało nastoletniej Julki, a nie ulaną 25 latke, której tyka zegar biologiczny, a jej wartość na rynku matrymonialnym spada.

Legalne nastki> 25+ I nawet z tym nie handlujcie.

W ostatnim czasie spałem z loszką 97 rocznik I potem 01(dziewica), mimo braku jej doświadczenia byłem bardziej podjarany młodszą. Pozdro.


Autorstwa @XX48Fb .

I tak sobie myślę..

CZY LUDZI JUŻ POPJERTOLIŁO?

W Biedronce, gdy kupuję alkohol, pytają mnie o dowód. Przecież za tydzień kończę 26 lat!
Typek z klubu uznał, że mam między 21-23 lata. MAX.
Skoro wyglądam na załóżmy 17-23 lata, to tak naprawdę mogę każdemu Mirkowi wkręcić, że mam 17-19 i ten uwierzy.
Czy więc mój wiek idzie w parze ze starczym wyglądem, jakimś wielkim mankamentem wyglądu czy jakąś niezdolnością do czegoś? NIE!
Nie ma ŻADNEJ różnicy między 18 a załóżmy te 26 lat, jeśli kobieta dba o siebie i się dobrze trzyma.
Niektóre 30 latki wyglądają na 24 lata!
Czy więc jest to jakiś problem, jeśli kobieta wygląda młodo, by się z nią spotykać nawet gdy ma te 22-30 lat? Nie widzę w tym żadnych przeszkód. Jeśli dany mężczyzna ma 30-35 lat to tym bardziej nie powinien używać określenia "stare próchno" na kobietę w przedziale 25-30. To nie czasy powojenne, gdzie 18 latki wyglądały jak dzisiejsze 30 latki.
Tymczasem sama świadomość że dana panna to "nastka" i już się fioot sam podnosi. Nie ważne, że 30stka mogła wkręcić, że ma 20 i dany typ uwierzył. Dla niego liczy się ŚWIADOMOŚĆ, że młodsza.
Jakie to prymitywne.

Czy ból dupimy? Może. Ale nie dlatego, że z racji wieku czujemy się stare i bezużyteczne. Znamy swoją wartość, wiemy, że wyglądamy na młodsze, mamy jeszcze niektóre w sobie odrobinkę dziecięcej ciekawości świata i naiwności z wplecioną w nań rozwagę i powagę. Kobiety do tańca i do różańca.
Ale w tym starciu wygrywa zezwierzęcenie, traktowanie kobiety jako zlewni na nasienie, gdzie jej jedyna funkcja to sprawianie by fioot stał. Kobieta w tych czasach już nie liczy się jako wsparcie dla mężczyzny, oparcie w trudnych chwilach, ciepło gdy on wróci z pracy i ramię przed snem, w którym ładuje sie baterie przed kolejnym pełnym wyzwań dniem.
Teraz kobieta, nawet jeśli ofiaruje to ciepło i wierność, oddanie, nie ma prawa tego wymagać. Jeśli wymaga tego, co sama daje, to jest "księżniczką z wymaganiami z kosmosu", a że mężczyzna to stworzenie leniwe, które nie daj borze sosnowy się czymś może choć trochę przemęczyć, uzna, że bardziej opłaca mu się płacić za sex z dziffką, zamiast się jakkolwiek angażować w jakikolwiek związek. A jeśli kobieta ma 20+ lat to już w ogóle powinna się cieszyć, że ktoś na nią patrzy - w końcu to już stare próchno względem nastolatek (a osoba z tymi preferencjami to hebefil / efebofil) i nie powinna w ogóle mieć jakichkolwiek wymagań (nie to co panowie preferujący młode nastolatki ;) )

Traktowanie drugiego człowieka jak rzecz w sklepie. Typowe w erze konsumpcjonizmu.

#przegryw #rozowepaski #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #wiek #kobiety #przemyslenia #fetysz #prokuratorboners #wykop #seks #plodnajulka #bekazniebieskichpaskow #obierkizycia
  • 148
  • Odpowiedz
@Reiden:

Zaakceptuj rzeczywistość? XD
No szkoda że wy nie umiecie zaakceptować i chcecie robić zamachy terrorystyczne na kobietach bo te "wolą wyższych".
My mamy akceptować, że nasi rowieśnicy wolą młodszą ale przegrywy mają prawo nas obrażać za to że ich nie chcemy.
Chamstwo w czystej postaci.
  • Odpowiedz
@BloodyMassacre26: tu chodzi o mentalność a nie wygląd. Przy młodej lasce facet sam czuje się młodo, jego partnerka nie jest ciągle zmęczona,nie ma tak, że nic jej się nie chce a sposobem spędzania czasu nie jest kocyk+netflix.

Poza tym przy młodszej dziewczynie facet czuje się dowartościowany, jak myśliwy co upolował młodą sarenkę. Można się kolegom pochwalić itd

No i taką laskę można sobie wychować na porządną dziewczyne bo jeszcze ma
  • Odpowiedz
@BloodyMassacre26: Fajnie jak odpowiadasz tylko na fragmenty, które ci pasują tak żeby nie wyjść na idiotkę (uwaga, wychodzisz). Pogódź się z tym stara raszplo, że nikt cię nie chce i każdy woli ruchać dziewczyny bez problemów psychicznych.
  • Odpowiedz
@BloodyMassacre26: niestety twoja wartość i atrakcyjność już pikuje. Szykuj się na stopniowy zanik zainteresowania ze strony fajnych facetów w okolicach swojego wieku. Zostaną ci brzuchaci Janusze 50+, dla których ciagle będziesz młoda i atrakcyjna. Ale pogódź się z tym, że już nie jesteś.
Fajnie cię piecze o to dupsko xd
  • Odpowiedz
@Kaijot:

Oczywiście że jestem xD mam jeszcze 10 lat by kogoś znaleźć, młodym się jest do 35 roku życia. Nikt mi nie mówi że dwa lata temu byłam młoda a teraz jestem stara xD no kurde, człowiek nie starzeje się na trzy cztery gdy o północy magicznie przekroczy wiek xD

Nie szczypie mnie dupsko tylko rozwala wasza popieprzona logika xd
  • Odpowiedz
@BloodyMassacre26: to nie jest logika. To biologiczny imperatyw. Twoje szanse na zdrowe potomstwo maleją z wiekiem, przez to stajesz się już dla nas nieatrakcyjna. Pogódź się z tym, że fizycznie przegrywasz już z każdą młodszą, względnie zadbaną dziewczyną.
  • Odpowiedz
skąd wiesz, że nie zostawisz? Pytam serio i bez przytyku, czy ataku w twoją osobę? Nie wiesz jak zmieni ci się myślenie, jak zadziałają hormony, jak to wszystko się potoczy.


@ho-zyy:

Musiałby się postarać bym go zostawiła. Ja zawsze walczę do końca. To nie tak że zostawiam kogoś bo mam taki kaprys i fanaberię. Może pociąg już zmaleć ale przywiązanie zostaje i wspomnienia z tą osobą, której się zaufało i nie zawiodła zaufania. Może wyznaję inne wartości niż współczesny konsumpcjonistyczny
  • Odpowiedz
tu chodzi o mentalność a nie wygląd. Przy młodej lasce facet sam czuje się młodo, jego partnerka nie jest ciągle zmęczona,nie ma tak, że nic jej się nie chce a sposobem spędzania czasu nie jest kocyk+netflix.


@TonyP:

W zasadzie też jestem z tych co nie tylko serial i leżenie plackiem że zmęczenia, ale za to moi partnerzy tacy ciągle byli
  • Odpowiedz
młodym się jest do 35 roku życia


@BloodyMassacre26: a to jest jakaś prawda objawiona? Po co facet 35 letni ma sobie brać rówieśniczkę, 35 latkę, przeoraną już przez życie i bolce, jak może wziąć 25 czy nawet 23? Nie dość, że jeszcze istnieje szansa, że uda się ją wychować, to jest świeższa, młodsza, atrakcyjniejsza.

z kim nie są
  • Odpowiedz
@Tratarara:

Ale przecież to jest prawda bxD

Wy wykopowicze to jednak cienkie bolce w dyskusji jesteście.
Jak ktoś ma ból zada to siedzicie, jak ktoś napisze coś na poważnie to uciekacie. Boicie się prawdy i wypieracie to nazywając innych trollami.
  • Odpowiedz
@BloodyMassacre26: wychowywanie oczywiście należy wziąć w cudzysłów - składa się na to wiele aspektów, ale chodzi np. o sytuacje, gdzie laska ma swoje irytujące przyzwyczajenia, które wnosi do związku, a często są irracjonalne, po prostu wypracowanie z nią tego, żeby ten związek był korzystny dla obojga, nakreślenie pewnych ram, żeby to dla obojga był układ korzystny, a nie męka. Im człowiek starszy, tym pewne przekonania czy przyzwyczajenia trudniej zmienić, bo ma je już tak głęboko zakorzenione, że może okazać się to niemożliwe.

O ile w ogóle typ wie że to jego rówieśniczka


@BloodyMassacre26: prędzej czy później się dowie, żyjemy w erze, gdzie choćby w internecie można
  • Odpowiedz