Wpis z mikrobloga

#motoryzacja #motocykle #prawojazdy #yamaha
Pytanko, ktoś pewnie miał podobną sytuację bo dużo osób jeździ takimi motocyklami.

W tym roku kupiłem yamahę MT-03 rocznik 2007, czyli z silnikiem 660cm i mocą w dowodzie 35,3kW, jak wiadomo mając prawo jazdy A2 można jeździć motocyklem do mocy 35kW. Zauważyłem, że motocykl minimalnie przekracza te granicę, ale z racji, że dużo osób tak jeździ, motocykl jest jednym z najczęściej polecanych na A2, nawet gość od którego go kupiłem też jeździł 2 lata na A2, więc pomyślałem, że jest jakaś tolerancja. Jakiś czas temu zatrzymała mnie policja i dostałem mandat za jazdę bez uprawnień. Tu mam pytanie:
Czy jest możliwość jakoś tanio zablokować motocykl, bo to tylko 0,3kW, czy kosztowało by to tyle co blokowanie np. MT-07? Szczególnie, że zazwyczaj w specyfikacji na internecie ten motocykl ma wpisane 32,7kW, czy jest możliwe, że tu był błąd przy rejestracji? Z tego co pamiętam motocykl był sprowadzony z Francji. Nie chciałbym go sprzedawać bo jest w super stanie ale też nie chcę płacić za blokowanie, hamownie itp, bo z tego co wiem to już troszkę kosztuje.
  • 6
Pewnie źle to opisałem. Mój motocykl ma w dowodzie 35,3kW. Przejrzałem kilka specyfikacji na necie dla tego modelu i zawsze jest 32,7kW, raz spotkałem 34kW, czyli wygląda to tak jakbym miał błąd w dowodzie.
@gryfiupl: Może jak w katalogu znajdziesz, że moto ma 35kW lub mniej to idź na stację diagnostyczną aby koleś poprawił (oni też mają jakieś katalogi z danymi motocykli/samochodów). Robi jakąś adnotację na papierku i potem jak robisz nowy dowód rejestracyjny to masz poprawioną wartość. W samochodzie jak skończyło mi się miejsce w dowodzie oraz przegląd to jakoś tak facet ze stacji uzupełnił mi coś w dowodzie... ale to było kilka lat