Wpis z mikrobloga

@malinowa_chmurka: Jakbym miał więcej od siostry to bym sprzedał, niepodrobiony :)
Szczerze mówiąc ciężko to twierdzić jeżeli się nie zrobi analizy, ule na polu a właściciel dowozi rozpuszczony cukier, żeby pszczoły szybciej robiły miód. Dobry miód nie jest po jakimś czasie cały czas płynny i czysty.
@Trelik: @Trelik: to wiem, do tej pory kupowałam od jakichś znajomych i zawsze byly niechrzczone, ale teraz straciłam kontakty i dupa. :D już chyba znalazłam kogoś spoko, bo napisał, że np. wrzosu i nawłoci aktualnie nie ma (a jak wiadomo,faktycznie ich teraz nie ma), więc wygląda na to, że sprzedaje to co zbierze ;D