Wpis z mikrobloga

Dlaczego nie widzimy granicy wszechświata? Teoria jest taka że początkiem wszechswiata był wielki wybuch, i nie mógł rozszerzać się z prędkością większą niż prędkość światła. Czyli jeżeli podczas poszerzania sie emitował jakieś promieniowanie, to z centrum wybuchu powinno być widać cały wszechświat. Jezeli my jesteśmy oddaleni o X lat świetlnych od centrum, to i tak powinniśmy widzieć przynajmniej jeden koniec wszechświata, a przeciwna granicą jaką widzimy jest punkt oddalony od drugiego końca wszechświata minus X.
Czy mógłby ktoś wyprostować mój tok myślenia?
#astronomia #nauka
  • 24
  • Odpowiedz