@Marasmeus: jasne że masz prawo. Warto dążyć do samodoskonalenia i Ci się to chwali. Najgorsza jest bierność przy jednoczesnym obrażaniu innych którzy wyglądają lepiej :)
@Marasmeus: niby masz racje. Ale jednak nie do końca. Babeczka na zdjęciu ma zajebiste ciało, chciałabym takie mieć. Zazdroszczę jej, ale z przyjemnością patrzę na takie ciała. Ja niestety jestem chudym patykiem. Mam 173 cm, ważę ~57kg, nosze rozmiar 34. Od marca (z krótka przerwa) trenuje 3x w tygodniu z trenerem personalnym, nie jem świństw, bo sama gotuje. Ale wiesz co? I tak mam cellulit, bo oprócz tego o czym
@Marasmeus: a jeśli ktoś ma w tym momencie inne priorytety, a ze swoją wagą czuję się dobrze? Nawet nie mówię że ta osoba musi być ulana, po prostu nawet bmi ma super, tylko brak ćwiczeń przez brak czasu. Przecież ile osób tak ma? Na swoim przykładzie wiem bardzo dobrze jak moje ciało się zachowuje, mam predyspozycje do posiadania tkanki tłuszczowej poniżej 20%, bo kilkukrotnie do tego stopnia schodziłem, nawet nie
a jeśli ktoś ma w tym momencie inne priorytety, a ze swoją wagą czuję się dobrze?
@lenvrt: taaa xD któraś kobieta powiedziała Ci że czuje się dobrze ze swoją wagą? Każda różowa zawsze jęczy że jest albo za gruba, albo za chuda, albo że cycki nie takie, albo że dupa nie taka. Jak pokażesz zdjęcie modelki, czy innej laski, to się oburzy, wkurzy, bo ona też by tak chciała.
@Kargaroth: Ee no nie jedna? Nie wiem może wy wykopki nie obracacie się w jakichś większych grupkach gdzie są dziewczyny, przez co lecicie po stereotypach. Dla samego przykładu moja różowa po ciąży zeszła do swojej wagi wyjściowej, a figury nie ma już takiej super, mimo to nie żali się nigdzie po forach i nie jeździ po innych ludziach. Może kwestia dystansu, a może jednak samoakceptacja istnieje i jest ważna?
@Marasmeus: Po części masz rację; kobiety patrzą tylko na swoje wymogi wobec facetów a nie wymagają niczego od samych siebie. Uchylają się tym, że "przecież urodziłam dziecko, więc trochę szacunku". Prawda jest taka, że kobiety nie dbają o siebie, są bardziej rozleniwione i wymagają za dużo rzeczy. Okres? Dawaj 4000kcal dziennie. Ciąża? Ale ja muszę dużo jeść bo moje bobo mi wszystko zjada. Nie mówię, że kobieta ma wyglądać tak,
@Marasmeus: zaskoczę cię - jem zdrowo, ćwiczę na siłowni 3-4x/tyg (i nie siedzenie na telefonie czy godzina chodzenia na bieżni), jestem bliska niedowagi, znajome zazdraszczają sylwetki a mimo to nadal mam cellulit? XDD
@Marasmeus: no fajna odpowiedz, taka nie za wiele mówiąca
Cellulit ma każda kobieta tylko nie u każdej jest widoczny. Zależy od gospodarki hormonalnej no i tym samym tez genów. Uwierz mi - śmieszne i nie śmieszne jest mieć zarys mięśni pofalowany przez to gowno.
Tak samo jest z kształtem ciała. Jak masz budowę ciała jak facet a nie klepsydra to tez ciężko to przeskoczyć. Moja koleżanka bez siłowni i jedząc
@lenvrt: taaa xD
któraś kobieta powiedziała Ci że czuje się dobrze ze swoją wagą? Każda różowa zawsze jęczy że jest albo za gruba, albo za chuda, albo że cycki nie takie, albo że dupa nie taka.
Jak pokażesz zdjęcie modelki, czy innej laski, to się oburzy, wkurzy, bo ona też by tak chciała.
Nie
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie mówię, że kobieta ma wyglądać tak,
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Cellulit ma każda kobieta tylko nie u każdej jest widoczny. Zależy od gospodarki hormonalnej no i tym samym tez genów.
Uwierz mi - śmieszne i nie śmieszne jest mieć zarys mięśni pofalowany przez to gowno.
Tak samo jest z kształtem ciała. Jak masz budowę ciała jak facet a nie klepsydra to tez ciężko to przeskoczyć. Moja koleżanka bez siłowni i jedząc