Wpis z mikrobloga

@VirusX: inb4 to bańka, ale to jebnie, kupię za grosze za sto lat!

Nie ma żadnej bańki, jest popyt rośnie podaż. Ja dwa lata temu 55m za 225k + remont wziąłem i codziennie dziękuję sobie, że się wtedy zdecydowałem.
  • Odpowiedz
@VirusX
Lepsze to niż dać za samochód 400 tys zł, którego obsługa i ubezpieczenia kosztują cię rocznie 50k i z każdym rokiem traci na wartości. Jak ci się go nie uda rozbić ani jakiś pijany kretyn ci go nie rozbije to po 5 latach możesz sobie go sprzedać za jakieś 100-200k. Chociaż znając rynek to pewnie nawet mniej niż 100k.

Mieszkanie przynajmniej cenę trzyma i nie trzeba serwisowac co 100 przespanych nocy,
  • Odpowiedz
  • 0
@VirusX
@Krupier ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zależy jeszcze o jakim standardzie mowa ale jeśli chodzi o deweloperkę to idzie znaleźć mieszkania 40m2 za 250k na terenie Szczecina (lewy brzeg ofc). Śledzę wszystkie inwestycje od ponad roku, wystarczy wiedzieć gdzie szukać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@cadet: możliwe. Jak ja patrzyłem ostatnio w mojej lokalizacji to ceny, w stosunku do tego ile ja dałem, skoczyły spokojnie o 2k na metrze (rynek wtórny).

W tym nowym osiedlu na Warcisława ktoś 70m sprzedawał jakoś po 500-600k także wtf trochę.

Na prawobrzeżu zawsze będzie taniej. Ja bynajmniej nie uważam tej lokalizacji za złej, kwestia gdzie kto pracuje.
  • Odpowiedz
  • 0
@Krupier nie ma nawet porównania do cen sprzed dwóch lat. Jakbym sugerowal się tym ile moi znajomi dawali za mieszkanie 2 lata temu dokladnie w tym samym miejscu co teraz tylko że w nowych blokach to bym się załamał.
  • Odpowiedz
@VirusX: Ludzie biorą kredyty i kupują jak powaleni. DO tego zwykły robol zarabia już z 5-6 koła na rękę. Ceny są horrendalne i naiwnie jest wierzyć, że niedługo spadną.
  • Odpowiedz