Wpis z mikrobloga

@karid: używane auta ktoś musi z reichu targać, a mieszkanie serio może wystawić na sprzedaż właściciel, i tak każdy szuka oferty od właściciela, a od pośredników i tak się trzeba odpędzać.
@Esterhase: Nie do końca. Z perspektywy kupującego nie masz nic do powiedzenia, bardziej się cieszysz ze mieszkanie X w ogóle jest na sprzedaż.

Z perspektywy sprzedającego natomiast plusem są wszystkie formalności - umowa przedwstępna, notariusz.

Ale zgodze się, że taka gowno praca za 2% transakcji to trochę przesada, szczególnie, że większość agentów (niestety miałem do czynienia z kilkoma) robi z wszystkim łaskę i z reguły nawet nie wiedzą co sprzedają.
@Esterhase: Ale zdajesz sobie sprawę, że znaczna większość nieruchomości na sprzedaż jest wystawiana przez biura? XD

Szukając tylko ofert od prywatnych, zostaje Ci może jakieś 5%