Wpis z mikrobloga

@onionhero: Że jak to niby wyglądało? Podchodzą do ciebie i mówią: "Niestety musi Pan opuścić lokal, bo ma pan założone spodnie dresowe"? xDDDD
Rozumiem, gdyby to była jakaś restauracja z gwiazdkami Michelin, albo jakiegoś baardzo znanego kucharza typu Ramsey, ale nie pizzeria jakich wiele xD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@krabozwierz: @joolekk: dokładnie to, moja dziewczyna jest świadkiem. Poleciała za nami kelnerka i się mnie pyta czy jestem w dresach. Ja do niej yyyy, tak? A ta, to musi Pan wyjść, bo nie wpuszczamy takich osób. Jutro im napiszę recenzję na FB i Googlach, bo czuję się #!$%@?.
@onionhero: xDDD Nigdzie nie było informacji, że w dresach nie wpuszczają? Gdyby to na mnie trafiło, to ja bym tam na miejscu robił awanturę, że jak to tak, że nigdzie nie ma informacji o zakazie wstępu (bo tak to trzeba nazwać), a tu jakaś kelnerka wyjeżdża do mnie z ryjcem.

@onionhero: Mnie kiedyś nie wpuścili na dyskotrzaski do tego disco obok sfinxa. Miałem na dupie bojówki wtedy i glany. Chciałem tylko wejść po kolegów zameldować, ze jestem ale nic to nie dało.
Nie wiem, czy dzisiaj się z tego śmiać czy co w twoim kontekscie :(
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@krabozwierz: no właśnie zero informacji. Teraz sobie myślę, że to może dlatego że miałem bluzkę z herbem Hiszpanii, może myśleli że to jakaś Resovia / Stal? Jutro im wystawie opinie na FB i wrzucę foto swojego ubioru. #!$%@?łem sie.