Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Sytuacja z przed chwili.
Jeżdżę na tempomacie bo noga mi się nie męczy.
Ustawiam koło Krakowa 140 i do przodu.
Staram się jechać prawym bo mały ruch.
Zbliżam się do kolumny ciężarówek lewy i jadę dalej na tempomacie.
Z tyłu dojeżdża mnie toyota i to tak że widzę w lusterku białka oczu kierowcy.
Pech chce że wtedy ostatni samochód-furgonetka w kolumnie postanawia wjechać na mój pas.
Efekt
z tyłu mam na ogonie tojote
z przodu wjeżdża mi furgonetka.
A ja jadę 140.

Dało się wyhamowac ale zrobiło mi sie ciepło

Pytanie do Mirków co robić?
#samochody #motoryzacja
  • 15
@Sl_w_k_1: jechać szybciej żeby zdążyć być na lewym przed busem. I to akurat nie żart, jak jadę autostradą czy ekspresówką z niewielką różnicą prędkości w stosunku do prawego pasa to często mi się ktos wcina przed maskę natomiast gdy jadę tak 50kmh+ to zdarza się to dużo rzadziej.

Najlepiej i tak podczepić się pod kogoś kto jedzie z podobną prędkością i czyści Ci lewy.
@Sl_w_k_1: Nic, bo nawet go nie słychać na autostradzie, za wysokie prędkości. Ale zawsze to jakaś reakcja. A na przyszłość nauczysz się przewidywać takie sytuacje.
@InterferonAlfa_STG: No i mieć w sobie trochę życzliwości i jak się widzi że jedziesz 140 lewym, prawym jedzie gość 130 i dojeżdża do tirów, to albo się przyspiesza do 160 tak żeby on zdążył wjechać za Ciebie albo się zwalnia do tych 125 żeby sobie wjechał przed Ciebie, a nie żeby go zmuszać do wyhamowania przed tymi tirami...