Wpis z mikrobloga

@spidero: Ale, że JP tak dobrze zagrał Jokera? K---a... musiał krztusić się w trakcie śmiania, zrobić kilka dance ruchów i w sumie tyle. Nie wiem czym ludzie się zachwycają, ale ta rola była grubo poniżej jego możliwości. I scenariusz też.
  • Odpowiedz
@spidero: I jeden i drugi to świetni aktorzy, którzy potrafią doskonale wczuć się w graną postać. Był zresztą kilka razy (chyba ze 3) nominowany do Oskara (co nie jest akurat idealnym wyznacznikiem najlepszego aktorstwa, ale lepsze to niż nic ¯\_(ツ)_/¯).
Ale absolutnie nie widzę go jako Jokera. :)

Gdyby ktoś postawił przy JP np. Bruce Willisa, to bym przyznał rację - tu jest przepaść. Ale z drugiej strony... widziałbyś JP
  • Odpowiedz
watpie zeby zgral tak jak phoenix, to jednak nie ta klasa aktora


@spidero:

Akurat oszołomów to on grać potrafi, problem w tym, że jest za stary. Jakby obecny Joker powstał w latach 80 lub 90, to Dafoe by się spokojnie nadawał.

  • Odpowiedz