Wpis z mikrobloga

Pamiętacie wpis o #kitku przygarniętym ze schroniska?
https://www.wykop.pl/wpis/44367253/wraz-z-rozowypasek-postanowilismy-przygarnac-kitku/ <---- link do niego.

Ciąg dalszy historii.
Mały z nami jest już tydzień.
W międzyczasie poznaliśmy jego historię poprzez "kontrolne" rozmowy telefoniczne Pani ze schroniska.
Okazało się, że Olaf od urodzenia mieszkał w małej klatce, załatwiał się w niej, jadł i spał. Przez całe 3 miesiące.
Pierwszy raz zobaczył podłogę tak naprawdę u nas. Przerażające i smutne. W takich warunkach żyje podobno ponad 500 kotów...

Kociak mega przyjacielski. Lgnie do człowieka. Ciągle domaga się uwagi, jak i pieszczot.
Chyba jest nam wdzięczny.

To tyle.
Jeżeli ktoś ma zamiar znów wyzywać mnie od gejów, gardzić mną, itd co miało miejsce w poprzednim wpisie, to szczere PIE*DOL SIĘ i komentarz do usunięcia pójdzie.

#koty #koteczkizprzypadku
s.....6 - Pamiętacie wpis o #kitku przygarniętym ze schroniska? 
https://www.wykop.p...

źródło: comment_iouqTUz7OWM8RCA2SBx7sfZO6k5qj3Yu.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
Okazało się, że Olaf od urodzenia mieszkał w małej klatce, załatwiał się w niej, jadł i spał. Przez całe 3 miesiące.


@smolek66: no właśnie tak wyglądają i będą wyglądać schroniska. To trochę przykre, ale mimo wszystko nie ma tragedii. Czasem jak koty podrosną i jak już się wykluczy wszystkie choroby zakaźne, to przenosi się je z klatek do jakiegoś wspólnego kociego pomieszczenia (o ile takie w schronisku istnieje), żeby miały więcej
  • Odpowiedz