Wpis z mikrobloga

Jak podają najstarsze kroniki, gracze Gothica to starożytny lud żyjący od niepamiętnych czasów, zamieszkujący tereny dzisiejszej Polski. Mimo upływu lat dalej można spotkać członków tego prastarego bractwa wiernych swojemu dziedzictwu.

W księgach odnalezionych w plecakach z gimnazjum zapisane jest, że członkowie bractwa fanów gothica raz do roku oddają cześć swojemu bóstwu instalują i przechodząć tę grę jeszcze raz. Ponado zaobserwowano znaczący wzrost aktywności kulstystów na yt w czasie kiedy prastare chramy zwane "kanałami gothicowymi" mają zwiększoną aktywność. Przypisywane skutki towarzyszące temu zdarzeniu są im. in. aktywność na tagu #gothic , zwiększona ilość memów o tej tematyce, a także posługiwanie się dawno zapomniana mową. Dość często pojawiającym się zdaniem jest "to z przodu twojej głowy to twarz, czy dupa" może stanowić jako swoiste przywitanie członków tego zakonu.

Naukowcy dalej nie są w stanie określić w jaki sposób pomimo wzrostu zawansowania gier komputerowych członkowie tego kultu nadal są wierni swoiemu bóstwu...

#heheszki
  • 4
@Fenoloftaleinowy_Chrabaszcz: w sumie kiedyś się zastanawiałem jak to jest ze gothic zbil taki hit... No ja tego nie pamiętam bo jak wyszła jedynka to miałem 4-6lat? Ale ojciec mówi ze tu chodziło o otwartosc swiata, grafikę, możliwość podejmowania decyzji i to ze wiele z nich miało wpływ na przyszłość, no i wielofabularnosc
@Xeni323: Ja kocham Gothica za to, ze ma fajny, spójnym mroczny i banalnie zarysowany świat. Kolonia. Ludzie. Orkowie i tyle. Proste "lore". Taki Elder Scrolls ma multum ras, królestw pierdół i innych rzeczy których mi się nie chcę rozkminiać. To samo inne RPGi. Gothic zero cukierkowatości.