[Sl_w_k_1]

Mirki od marca biegam.
W wakacje dowiedziałem się że znajomą która biega od 20 lat teraz nie może bo nie robiła ćwiczeń rozciagajacych.
Jak biegam to sprawa prosta w kwestii monitorowania postępów.
We wrześniu poszedłem do gościa żeby mi pokazał co i jak z rozciąganiem.
I już miesiąc ćwiczę codziennie rozciąganie.
Tylko zastanawiam się w jaki sposób można mierzyć postęp tego typu ćwiczeń.
Bo boli jak bolało i nie widzę za bardzo różnicy teraz a miesiąc temu.
#bieganie #mikrokoksy

Ps
Ćwiczenia robię w domu. Najprostsze z możliwych

[wirus0]

@Sl_w_k_1: biegam 10lat nigdy się nie rozgrzewam, nie rozciągam i żyje

[Sl_w_k_1]

@wirus0: znajoma biegała od średniej szkoły nawet była w kadrze narodowej i wygrywała zawody.
W tym roku już nie biega bo plecy jej siadły.
Ale ma już 45 lat.

[o1zo]

@Sl_w_k_1: ciekawe pytanie - sam nie wiem czy jest jakiś mierzalny sposób sprawdzenia progresu w ogólnym rozciąganiu. Ja głównie skupiam się na "tylnej taśmie" i w tym przypadku miarą postępów jest to ile jeszcze brakuje do dotknięcia podłogi całą dłonią, mając jednocześnie wyprostowane nogi.

[Sl_w_k_1]

@o1zo: no to ja jestem na jakieś - 20 cm.
W sensie tyle brakuje mi do podłogi.
Cos tam ćwiczę codziennie tylko zastanawiam się czy to idzie w dobrym kierunku. Pytanie jest jak to sprawdzić.

[o1zo]

@Sl_w_k_1: nie wiem z jakiego pułapu startowałeś ale efekty widać już po kilku tygodniach (przynajmniej ja tak miałem, robiąc ćwiczenia 2-3 x w tygodniu).

Pytanie jest jak to sprawdzić.

Jak będzie brakować nie 20 cm a 15 cm ;-)

[t.....4]

@o1zo: może to ci pomoże jeśli chodzi o postępy

[o1zo]

@tom44: chyba zapomniałeś zawołać @Sl_w_k_1 , bo to nn pyta o postępy.

[sebek1987]

@o1zo: @Sl_w_k_1: Kolega co napierdziela ironmeny uczył mnie, że jak masz biec sprint to wiadomo, żeby się rozgrzać a jak dłuższy dystans taki powyżej pół godziny to nie ma sensu, bo rozgrzejesz się w początkowej fazie biegu, bo wiadomo, że nie zapierdzielasz od początku pełnym gazem.

[davvidofff]

@Sl_w_k_1: może ja jestem #!$%@? ale po co komu postępy w rozciąganiu?

[BenzoesanSodu]

@Sl_w_k_1: powiem Ci coś. Rozciąganie to taki pic na wodę wiesz? Żeby dobrze rozciągnąć mięsień musisz go minimum 7 minut statycznie rozciągnąć! Jeden mięsień! Przy bieganiu ważny jest niestety ale trening uzupełniający w postaci treningu siłowego - brzuch, korpus. Silne mięśnie brzucha powodują, że nic nam w plecach nie jebnie. Najlepsze dla biegacza co może być to tak znienawidzony przez większość w Polsce Crossfit. Z resztą w nie jednej książce o

[Sl_w_k_1]

@davvidofff: rok temu nie byłem w stanie przebiec kilometra.
Teraz mogę go przebiec.
Wykonałem jakieś treningi/pracę - jest postęp - jestem zadowolony.

Od września ćwiczę niemal codziennie ćwiczenia rozciągające i nie jestem zadowolony bo wydaje mi się że nic się nie zmieniło. Pytanie jak sprawdzić ?

[Sl_w_k_1]

@BenzoesanSodu: od września robię serii 5x40sekund+ 10sekund na każda nogę plus plecy.
I zero zmian (chyba może ja ich nie widze)

Właśnie o plecy mi chodzi bo już dwa razy mnie walnęło.

[o1zo]

Kolega co napierdziela ironmeny uczył mnie, że jak masz biec sprint to wiadomo, żeby się rozgrzać a jak dłuższy dystans taki powyżej pół godziny to nie ma sensu, bo rozgrzejesz się w początkowej fazie biegu, bo wiadomo, że nie zapierdzielasz od początku pełnym gazem.

@sebek1987: tu raczej chodzi o rozciąganie aby zwiększyć mobilność ruchową, a nie przed samym biegiem.

[JohnnieWhite]

@o1zo: @Sl_w_k_1: obczajcie to ( ͡° ͜ʖ ͡°) sprawdzałem, działa