Gadałam sobie z typem i spoko rozmowa, coś się zeszło na pieski bo on wielki miłośnik. Mówię więc, że kocham psiury nad życie ale moja granica to pies w łóżku, bo lubię mieć czystą pościel. I gość mnie usunął xDDDDD sytuacja na rynku knurów tragiczna #tinder #psy
Ty teraz mówisz, na papier przelewam zagadkę,
Człowiek prosty piszę do człowieka niezwykłego
Niezwykłe myśli, do na pozór prostego
Schylam głowe nad swym sumieniem,
Jak na razie smętne echo woła
Czuję żałość, życia brzemię,
Otacza mnie tylko cicha trwoga
Ty nie powrócisz, bo przyszłaś na chwilę,
Jak fraszka, której nikt nie pamięta,
Głupia nie zobaczyłaś ty ile,
Łez wylałem na ciebie w dni i święta.
Ile zabiegałem o twoje względy
Gdy dawałem ci papier pomięty,
A w nim myśli krocie,
Co dla mnie były droższe niż w złocie.
W każdym calu całego żywota
Byłaś mi żywą żyłą złota,
Ileż nad tobą opiekę ci dawałem
Bo "aniołkiem" cię nazwałem
Takim co ma małe skrzydła
Trzepoce nimi, nad ludźmi się pochyla,
Strzeże innych przed smutną zapaścią
Byłaś mi ręką nad daleką przepaścią
I nie puściłem bo napędem byłaś ty,
Choć już nie chcesz mnie znać już dziś,
Bo pewnie podajesz ręke komu innemu - Aniele,
A ja siedzę i powiem to śmielej...
A ja płaczę i leże wryty w podłogę
#tfwnogf #wierszokleciwykopu dawny wiersz prosto z gimbazjum,
Komentarz usunięty przez moderatora