Wpis z mikrobloga

Lekarze zarabiają zdecydowanie za mało. Tysiące godzin nauki, setki godzin szkoleń, miliard chorób, nazw kości, tajemnic medycyny, które muszą pojąć. By później wejść w rolę człowieka, od którego zależy życie lub śmierć drugiej osoby. Presja, stres, brzemię odpowiedzialności na barkach i wysokie prawdopodobieństwo utraty pacjenta, co potrafi załamać na naprawdę długi czas.

Masakra.

#przemyslenia #lekarze #medycyna
  • 21
  • Odpowiedz
@Victim: Lekarze, jak każda grupa zawodowa, są zróżnicowani. Internista od wypisywania tabletek na kaszel nie będzie dużo zarabiał bo i niby za co. Za to jakiś naprawdę wysoko wykształcony specjalista już i tak zarabia masę pieniędzy.
  • Odpowiedz
@Daleki_Jones: Zapominasz ze praca internisty to nie tylko napisanie tabletki - to wiedza kiedy i dlaczego wypisać ta albo inna tabletkę . Wiec powiem Ci za co - za wiedzę. Internista to SPECJALISTA ... tak tak to jest specjalizacja.
  • Odpowiedz
@Daleki_Jones: @Harmonia: taka pasta - Kowalski poprosił geodete o wyznaczenie punktów granicznych na działce - dostał rachunek 1000zl za jeden punkt - oburzony poprosił o rozpisanie kosztów dlaczego tak drogo i dostał rachunek - kołek - 10 zł, wbicie kolka 90 zł, wiedza gdzie wbić kołek - 900 zł
Na tym polega problem ze ludzie widza ze coś trwa 10 min czy jedna recepta - ale zapominają ile
  • Odpowiedz
@Daleki_Jones: Oj jak Ty mało wiesz a jak dużo mówisz ... interna jest królowa nauk medycznych - i nie przypadkiem obecnie chirurg, ortopeda czy kardiochirurg do zabiegów potrzebują konsultacji internisty, i nie wiem czy wiesz ale do zrobienia każdej szczegółowej specjalizacji wymagany jest moduł 3 lub 5 lat z interny inaczej nie można robić podspecjalizacji - czyli kardiologii nefrologii czy innych
  • Odpowiedz
@Daleki_Jones: To ja tez Ci mówię jak to jest postrzegane w środowisku. Akurat kardiolodzy czy dermatolodzy to ludzie bardzo przeświadczeni o swojej zajebistosci - a na dyżurach bez internisty nie dają rady ... niestety anestezjolodzy nie są postrzegani jako „wygryw”
  • Odpowiedz
@Daleki_Jones: Takie postrzeganie internistów jest mocno krzywdzące. Jest to właściwie największa specjalizacja, wymagająca myślenia, ogarniania całości. Dobry internista jest w wielu sytuacjach na wagę złota w dobie, gdy jest nacisk na specjalizacje szczegółowe.

Fakt, faktem, że interna to specjalizacja bazowa. Dosyć łatwo się na taką specjalizację dostać. Jest to worek (podobnie jak chirurgia ogólna) w którym jest bardzo wielu przeciętniaków, jednak wielu bardzo zdolnych ludzi idzie w internę, pomimo, że
  • Odpowiedz
@Daleki_Jones ale internista to też specjalista. Czasami naprawdę są niesamowici, a taki co zamiast kardiologii zrobił rezydenture z interny na oddziale kardiologicznym, czym się różni od przyszłego kardiologia?

Wbrew pozorom lekarze rodzinni, którzy "tylko wypisują tabletki i zwolnienia" są jedni z lepiej zarabiających lekarzy.

Twoja teza średnio się broni.
  • Odpowiedz
@mlodysum:
@hilton86:
@nicniemusze:

Dyskutujecie z pisowskich ścierwem które za te wysrywy ma płacone, bo ciężko mi uwierzyć że można być takim zjebem za darmo. Jeśli mi nie wierzycie to rzućcie okiem na jego komentarze. Nie warto się babrać w jego szambie, najlepiej czarnolisto i spokój.
  • Odpowiedz
@Daleki_Jones: chyba chodzi ci o rodzinnego a nie internist.
Dobrze wiem jak nie kumaci pacjenci postrzegają różne specki. Neurochirurgie to lepszy neurolog, karduochirurg to lepszy kardiolog. Chirurg ogólny czy tam od brzuchow to najsłabszy z specki chirurgicznej.

A tu każda specka się różna. Plastyk tak naprawdę to nie król zarobków tylko jakiś internista gastroenterolog lub radiolog lub nawet okulista czy tam ophthalmolog.

Ja zawsze dzwonię po Interniste jak kończy mi
  • Odpowiedz
@Victim: kumpel jest torakochirurgiem wyciaga w polsce ponad 50k miesiecznie troche malo w porownaniu do tego co moglby wyciagac np w USA ale jakos zyje.
  • Odpowiedz
@r0k0: z ciekawości (bo rozważam tą speckę) na czym tyle wyciąga? Wiele osób nie przestrzega by nie robić tej specki bo w końcu "gabinety torakochirurgiczne" prawie nie istnieją, więc na prywacie mało można wyciągnąć. Z samego szpitala tyle dostaje? czy np bronchoskopia na mieście?
  • Odpowiedz