Wpis z mikrobloga

Hej, zafascynowała mnie skoda rs w benzynowym silniku powyżej 2013 roku. Jak wygląda perspektywa posiadania takiego kilkuletniego auta? Jest jakieś duże niebiezpieczeństwo podatności takiego auta na jakieś uszkodzenia? Jak wygląda codzienne spalanie przy takich rskach? Zawsze jeździłem autami "zwykłymi", jak tutaj wygląda kwestia przebiegu przy odsprzedaży? Jest sens przyoszczędzić kupując auto z 200 k km nalotu czy lepiej dołożyć i kupić mniejszy by później nie bujać się ze sprzedażą?
#samochodyosobowe #samochody #skoda #octavia #octaviars
  • 4
  • Odpowiedz
@vivanat jeśli chodzi o sprzedaż to z doświadczenia wiem, że sprzedaż auta z silnikiem o mocy powyżej 200 koni jest trochę uciążliwa. Ludzie boją się spalania, kosztów części i eksploatacji. No i druga kwestia to taka, że auta o takiej mocy nie bierze się żeby jeździć spokojnie cały czas, tylko od czasu do czasu w miarę możliwości sobie na nim ulżyć, co też może mieć przełożenie na zużycie części. Co prawda nie
  • Odpowiedz
@Charczoncy_wuj: Zafascynowałem się jakimś benzynowym usportowionym jeździdełkiem, a cena takiej rski jest w moim zasięgu lecz właśnie nie chciałbym trzymać tego auta dłużej niż 2 latka a obawiam się że będę musiał się z nim bujać
  • Odpowiedz
@vivanat Jeżeli chodzi o koszty eksploatacji to tragedii nie ma, przeciętne ceny vagowe, to nie jest jakiś super sportowy samochód. Spalanie po Łodzi w granicach 12-14l przy dość dynamicznej jeździe (ale bez ciągania do odcięcia i wyścigów od świateł do świateł, w takim trybie 20 pęka bez problemu.
  • Odpowiedz