Wpis z mikrobloga

@Ravciu: Chiński, jednak mimo wszystko podobno bezpieczny. Ktoś chyba przeleciał cały ruch sieciowy z maszyny i nie było nic niepokojącego. Co do używalności to jest okej, bazuje to na Debilianie chyba i chodzi całkiem ładnie. Sam jednak długo nie zabawiłem, skakałem wtedy po dystrybucjach
@Ravciu testowałem ostatnio i wg mnie najnowsza wersja chodzi bardzo fajnie, jest ładny i wydajny. Wcześniejsze wersje chodziły gorzej i miały mnóstwo niedoróbek i błędów, ale już poprawione. A może to zasługa huawei? https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://www.dobreprogramy.pl/amp/Huawei-sprzedaje-laptopy-z-Linuxem.-Wybral-sliczna-dystrybucje-Deepin,News,103664.html&ved=2ahUKEwj3nbT6toblAhWs-ioKHQxiA4AQFjABegQIBBAB&usg=AOvVaw0IcMUZLUj6gvOWxzjUm0Pj&cf=1
@morti92: szczerze to nie wiem, usunąłem po dwóch dniach i wróciłem do Kubuntu xD. Jakieś glitche graficzne miałem na ekranie, próbowałem to naprawić, ale bez skutku i w sumie nawet nie chciało mi się kombinować godzinami.