Wpis z mikrobloga

@Ld93: Ja całe życie na wsi więc znam to aż za dobrze. Wiele razy słyszałem teksty typu "Jeden sąsiad kosi trawę, drugi pojechał traktorem w pole A TY SIEDZISZ TYLKO PRZED TYM KOMPUTEREM ZAMIAST COŚ ZROBIĆ". Jak odpowiadałem, że nic nie ma do roboty chwilowo to rodzice darli się dalej że pyskuje i powinienem zrobić cokolwiek byle by nie siedzieć w domu. Mentalności "a za komuny to było..." nigdy się nie
Ludzie którzy nie wychowali się na wsi nigdy tego do końca nie pojmą. Nieważne czy twoja praca ma sens, ważne że #!$%@?. Jak przemyślałeś i zoptymalizowałes pracę dzięki czemu masz ten sam efekt w połowę czasu to jesteś leniem,


@Ld93: "O już zrobiłeś? To idź pomaluj płot, wyrwij chwasty, posprzątaj w piwnicy, posprzątaj na strychu, napraw siatkę, wymień zamek w bramie, przyklej kafelki, skoś trawę, zagrab trawę, odkurz dupę, nasraj w
@Mescuda życie na wsi to tragedia, mimo że staram się zawsze coś zrobić w domu żeby darcia nie było, to jeszcze się plują że za mało robie i tylko leże. Nawet jak nie ma niczego do roboty to zawsze coś wynajdą ehh...
dzięki czemu masz ten sam efekt w połowę czasu to jesteś leniem


@Ld93: jak w konopielce, czepili się typa bo kosił pole kosą a nie sierpem. Opierdzielił swoje pole w jeden dzień sam, a reszta się #!$%@?ła z sierpami.